Posłuchaj naszego podcastu

Nasze materiały w wersji audio. Te same wartościowe wskazówki, analizy i porady dotyczące Microsoft 365, które znasz z YouTube, teraz również w formie podcastu. Idealne do słuchania w drodze lub podczas pracy.

Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.

Trzy powody, dla których warto używać Sharepoint w firmie

Trzy moce SharePointaSharePoint to wszechstronne narzędzie Microsoft 365 dostępne już w licencji Basic. Umożliwia:- Tworzenie stron intranetowych- Zarządzanie biblioteką plików zespołowych (bezpieczniejszą od OneDrive)- Budowanie baz danych w formie list z zaawansowanymi formularzami Gotowe rozwiązanie bez dodatkowych kosztów!

Microsoft SharePoint - jedno narzędzie, trzy kluczowe funkcjonalności

W dzisiejszym filmie pokażę Ci, w jaki sposób za pomocą jednego narzędzia Microsoft SharePoint Ty sam możesz zbudować aplikację. Bo z jednej strony możesz zbudować stronę internetową, co pokażę w dzisiejszym filmie. Z drugiej strony możesz przygotować bibliotekę plików i źródeł różnych dokumentów, co też za chwilę zobaczysz w filmie. I z trzeciej strony możesz zbudować tabelę, bazę danych, w których będziesz przechowywać różne informacje właśnie dotyczące Twojej firmy, Twojego projektu, wszystkiego, czego tylko sobie zapragniesz. Tak że zapraszam do części merytorycznej.

Cześć, tu Marcin Karwowski z eraIT. Na tym kanale pokazuję narzędzia Microsoft 365, które usprawniają Twoją pracę i usprawniają Twój biznes. Dzisiaj kilka słów o SharePoincie. Jest to aplikacja, która jest dostępna już od najniższej licencji pakietu Microsoft 365, czyli licencji Basic. Więc jeżeli masz ten pakiet, to na 100% SharePointa masz również dostępnego do własnej pracy.

Dzisiaj pokażę Ci trzy główne grupy funkcjonalności, które ja wykorzystuję najczęściej we wdrożeniach naszych aplikacji. Pierwsza z tych grup funkcjonalności to możliwość przygotowania strony internetowej właśnie w SharePoincie. Taką stronę, jak widzisz teraz za moimi plecami, możesz bez problemu samodzielnie przygotować. Wystarczy średnio zaawansowana znajomość pakietu Word, oprogramowania Word. To są właśnie takie umiejętności, które musisz posiadać, aby taką stronę przygotować.

Edycja tych danych jest tutaj bardzo prosta. Ja w tym filmie nie będę pokazywał, jak się te strony robi. Natomiast jeżeli chciałbyś, żebym przygotował taki film, jak się buduje strony w SharePoincie, daj znać w komentarzu, daj znać w informacji prywatnej, i ja wówczas przygotuję taki film, gdzie pokażę podstawowe elementy z edycji stron właśnie w SharePoincie.

Co ciekawe, tu można wrzucać różne treści. Mogą to być zdjęcia, mogą to być, tak jak widzisz, jakieś tam elementy tekstowe, ale można też na przykład osadzić wideo na takiej stronie. Może to być wideo, które jest wrzucone na YouTube, ale może to być też wideo, które jest przygotowane i umieszczone w aplikacji Stream. To jest taki microsoftowy, w cudzysłowie, YouTube, z którego możesz korzystać we własnej firmie.

Można tutaj umieszczać różnego rodzaju elementy, można tu zrobić bibliotekę na przykład dokumentów firmowych, wzorów dokumentów firmowych i osadzić ją na takiej stronie. Jest to bardzo przydatne narzędzie, wykorzystywane jest również często do komunikacji. Można tutaj zrobić po prostu intranet firmowy, intranet, który jest dostępny tylko dla zalogowanych użytkowników Microsoftu z Twojej firmy. I w ten sposób możesz prowadzić komunikację różnych elementów, które się w firmie dzieją, informować o wydarzeniach, nowych osobach, które dołączają do Twojego zespołu, czy o procedurach, które właśnie wdrażasz w swojej firmie. Tak że to jest świetne narzędzie do przygotowywania i komunikowania treści właśnie w ramach pakietu Microsoft 365 i treści, które mają być dostępne w Twojej firmie.

Druga grupa funkcjonalności, o której chciałem Ci powiedzieć w ramach SharePointa, to możliwość zbudowania biblioteki plików. Taka biblioteka plików wygląda właśnie tak, jak widzisz teraz za moimi plecami na ekranie. To jest dość podobne rozwiązanie do tego, które jest dostępne w ramach aplikacji OneDrive, natomiast czym się różnią te dwa rozwiązania?

Po pierwsze, SharePoint jest z definicji miejscem na pliki wspólne, na pliki zespołu, na pliki całej firmy, ale przede wszystkim chodzi tu o to, że to są pliki wspólne. I teraz, jaka jest tutaj zasadnicza różnica? W aplikacji OneDrive ja powinienem przechowywać pliki wyłącznie swoje prywatne, takie, które są dla mnie. Mogę je oczywiście również udostępniać innym osobom, ale z definicji to są moje pliki, które tymczasowo udostępniam innym osobom. Natomiast jeżeli chcę mieć w firmie pliki, które są pewnego zespołu, które są pewnego działu, które są ogólnofirmowe, powinienem to zrobić w SharePoincie, właśnie w bibliotece plików.

I teraz, jaka jest taka zasadnicza, praktyczna, największa różnica między tymi dwoma sposobami przechowywania plików, czyli OneDrivem i SharePointem? Otóż w SharePoincie właścicielem pliku jest witryna. Czyli jeżeli na przykład użytkownik, którego tutaj widzisz, Marcin Karwowski, z jakichś przyczyn przestanie funkcjonować w Twojej firmie, przestanie funkcjonować w Microsofcie, w Twojej instalacji Microsoftu, to te pliki mimo wszystko tutaj zostaną i one dalej będą funkcjonowały.

Natomiast jeśli byłyby te pliki Karwowskiego przechowywane na OneDrive, to po odejściu Karwowskiego, czy po zwolnieniu Karwowskiego, musiałbyś coś z tymi plikami zrobić. Musiałbyś je przenieść w inne miejsce, przenieść innemu użytkownikowi, udostępnić te pliki na nowo. Słowem - wykonać wiele czynności, które, jeżeli pomyślisz o tym wcześniej, czyli umieścisz te wszystkie pliki na SharePoincie, w bibliotece plików, nie będziesz musiał tego robić i te pliki będą tu po prostu bezpieczne i odporne na fluktuacje związane z pracownikami.

Poza tym wszystkie funkcjonalności tej biblioteki plików są dokładnie takie same jak w OneDrive. Jeżeli chcesz wiedzieć, jakie funkcjonalności ma biblioteka plików, jak się ją w szczegółach obsługuje, daj znać w komentarzu, a przygotuję na tą okoliczność dedykowany film, gdzie opowiem o funkcjonalnościach właśnie biblioteki plików w ramach SharePointa.

Trzecią taką grupą funkcjonalności, o której chciałem Ci dzisiaj powiedzieć, jest Microsoft List. Microsoft List to narzędzie, w którym możesz przechowywać dane w układzie tabelarycznym. Nie jest to co prawda baza danych, ale ma wiele takich elementów wspólnych z bazą danych i można ją mniej więcej w podobny sposób wykorzystywać. Nie chcę wchodzić technicznie w oba rozwiązania, natomiast my w niektórych naszych aplikacjach stosujemy właśnie listę SharePointową jako swoistą bazę danych do naszych aplikacji. Jest to jak najbardziej zgodne z polityką i uwarunkowaniami, które są w Microsofcie.

Ale teraz kilka różnic, na przykład w stosunku do Excela. W Excelu też często prowadzi się różnego rodzaju ewidencje i przechowuje właśnie dane w takim układzie tabelarycznym, ale jak widzisz, tutaj wygląda już odrobinę inaczej i możliwości tej listy SharePointowej są zupełnie inne niż w Excelu.

Link do filmu, w którym mówię o funkcjonalnościach listy SharePoint i pokazuję, jak na przykład zrobić widoki, masz w opisie tego filmu. Natomiast tutaj chciałbym Ci powiedzieć o kilku elementach, takich, dla których uważam, że warto korzystać z listy SharePointowej do przygotowywania wszelkiego rodzaju ewidencji, do przechowywania różnych danych, które dzisiaj być może w swojej firmie trzymasz w Excelu.

Po pierwsze, masz tutaj dość czytelną historię wersji danego wpisu. Tak jak widzisz, te zmiany wykonywał Maciek, te zmiany wykonywał Marcin, fajnie to jest widoczne w takim przejrzystym układzie. Po drugie, edycja danych w liście SharePointowej odbywa się za pomocą takiego formularza, jak widzisz teraz na ekranie. Jest to edycja bardziej zbliżona do edycji w aplikacji niż w takim układzie tabelarycznym, jak ma to miejsce w Excelu, i dzięki temu, myślę, że ta edycja jest dużo bardziej przejrzysta.

Tak jak widzisz, pole zdefiniowane jako data wprowadza się do niego dane za pomocą kalendarza. Można definiować pola tekstowe, można definiować pole w postaci listy wybieralnej, w której właśnie w taki sposób mam możliwość wprowadzania danych. Mogę ponadto dołączyć tutaj do tego wpisu również na przykład załącznik, mogę te wpisy komentować w taki sposób. Więc mamy prawie taki układ, można powiedzieć, aplikacyjny albo bardzo zbliżony do układu aplikacyjnego.

Dodatkowo tutaj tylko wspomnę o tym, że po każdej kolumnie można czy sortować, czy filtrować, czy można w obrębie tych kolumn grupować, można tu nadawać w zaawansowany sposób uprawnienia i masz tu wiele, wiele różnych możliwości. Oczywiście, jeżeli tylko interesują Cię bardziej szczegółowe informacje apropos właśnie tego narzędzia, jakim jest lista SharePointa, daj znać w komentarzu. Ja bardzo chętnie przygotuję jeszcze jeden film, w którym powiem bardziej szczegółowo o liście SharePoint.

Ale tu chciałbym zwrócić Twoją uwagę na jeszcze jeden element. Lista SharePointa i edycja danych może się odbywać właśnie za pomocą takiego okna, jak widzisz teraz na ekranie, ale również można tutaj zbudować bardziej zaawansowane okno edycji danych i właśnie takie za chwilę Ci tutaj pokażę.

I mam tu w aplikacji, w jednej z aplikacji, w jednej z naszych flagowych aplikacji, które najczęściej wdrażamy u naszych klientów, czyli w aplikacji, która się nazywa baza faktur, mamy przygotowane taki dedykowany interfejs, jaki właśnie widzisz teraz na ekranie, edycji danych. Tak jak widzisz, to jest zupełnie inny interfejs niż tamten, który pokazałem przed chwilą. Zobacz, jak wygląda ten interfejs, jeszcze raz go otworzę. A jak wygląda ten interfejs? No to jest już zupełnie, zupełnie inny interfejs.

I co najważniejsze, w tym interfejsie, który widzisz teraz tutaj na ekranie, możemy definiować, kto może dosłownie każde z tych pól edytować. Możemy dodawać tutaj uprawnienia albo je wyłączać, możemy dodawać przyciski, które uruchamiają różnego rodzaju automatyzacje. Słowem, mamy już bardzo bliski aplikacji layout i możemy go w taki aplikacyjny sposób przygotowywać z jednej strony, a z drugiej - korzystać nadal ze wszystkich dobrodziejstw listy SharePointowej, których jest wiele, bo chociażby tutaj widzisz, jest przygotowany taki podręczny filtr, gdzie można szybko sobie odfiltrować pewnego rodzaju elementy i je przeglądać.

Tak że zachęcam Cię do używania listy SharePointowej do budowania w niej różnego rodzaju ewidencji sprzętu, umów, wszystkiego, co masz w swojej firmie dziś przechowywane w Excelu.

Dziękuję Ci bardzo serdecznie za poświęcony czas, za obejrzenie tego filmu. Oczywiście, jeżeli chcesz o coś zapytać, jeżeli jesteś czegoś ciekawy, daj znać w komentarzu. Jeżeli ten film uważasz, że był wartościowy, daj lajka, prześlij go znajomym, pokaż, co można zrobić w Microsoft 365 już od najniższej licencji Basic, którą masz w swojej firmie.

Twoja firma potrzebuje opisu procesów. Oto dlaczego

Odcinek koncentruje się na kluczowym aspekcie, o którym firmy często zapominają - porządnym opisie procesów przed przystąpieniem do automatyzacji. Dowiesz się, jakie korzyści przynosi dokumentacja procesów, od zwiększenia łatwości wyceny projektu, przez identyfikację osób odpowiedzialnych, po uwspólnienie rozumienia między wszystkimi zaangażowanymi stronami. Przedstawione zostają trzy główne metody opisu procesów: diagram przepływu, mapa procesu i lista kroków - wraz z praktycznymi przykładami ich zastosowania. Szczególnie wartościowe są wskazówki dotyczące zarządzania wyjątkami oraz utrzymania aktualności dokumentacji. To praktyczny przewodnik dla każdego, kto chce przygotować swoją organizację do skutecznej cyfrowej transformacji.

Uporządkuj swoje procesy, zanim zaczniesz automatyzację

Cześć, tu automatyk inżynier Marcin Karwowski z eraIT. Na tym kanale pokazuję, w jaki sposób narzędzia Microsoft 365 mogą wspierać pracę twoją i twojej firmy. Dzisiejszy odcinek jest kolejnym takim specyficznym odcinkiem w całej serii, który mówi niekoniecznie o narzędziach microsoftowych i ich możliwościach wspomagania twojej pracy, natomiast przede wszystkim mówi o tym, jak przygotować się do automatyzacji procesów, jak to w ogóle ugryźć, czy trzeba się przygotowywać, czy można po prostu zadzwonić do takiej firmy jak nasza i powiedzieć: "Słuchaj Marcin, chcę zautomatyzować proces, wyceń mi to i tyle".

Więc kilka słów o tym, w jaki sposób, po co i dlaczego opisuje się procesy właśnie na poziomie własnej firmy. Ten kanał napędzany jest przez firmę eraIT, która na co dzień wspomaga klientów, wspomaga polskie firmy w automatyzacji procesów. Robimy to przede wszystkim w oparciu o narzędzia Microsoft 365, ale również w oparciu o inne narzędzia. Jeżeli chcesz zautomatyzować jakikolwiek proces, wejdź na naszą stronę, zamów bezpłatną konsultację i zobacz, jak możemy ci pomóc, zobacz, jak możesz automatyzować procesy w twojej firmie. Zapraszam do części merytorycznej.

Po co opisywać procesy?

No dobra, ale po co mamy w ogóle opisywać procesy? Tych powodów, dla których warto opisywać procesy, jest wiele. Ja przytoczę tutaj kilka najważniejszych, w mojej ocenie, argumentów, dla których warto te procesy opisywać.

Przede wszystkim, w trakcie opisania procesu z całą pewnością ten proces będzie uporządkowany. Później ci to pokażę. Ale opisanie procesu, wypisanie kolejnych elementów, zadaje kolejne pytania, wymaga uszczegółowienia, uporządkowania, czasami przypisania osoby odpowiedzialnej za dany fragment procesu. Więc z całą pewnością po opisaniu procesu możesz być pewnym, że ten proces będzie uporządkowany, albo dużo bardziej uporządkowany niż był w momencie, kiedy ten proces opisany jeszcze nie był.

Kolejna rzecz - to opisanie procesu i przyjście do takiej firmy jak nasza daje nam możliwość bardzo łatwej, albo dużo łatwiejszej wyceny. Jeżeli ten proces jest opisany, my możemy szybko go omówić, zobaczyć ile osób bierze w nim udział, jakie są krytyczne elementy procesu, co można zautomatyzować, czego nie można, gdzie są wymagane jakieś integracje, w jakim procesie wykorzystywane są narzędzia zewnętrzne, jakie to są narzędzia, jakie to są systemy, jakie to są aplikacje - czy to jest na przykład tylko Excel, a być może jakieś inne zewnętrzne rzeczy.

Więc opisany proces daje tobie, jako przedstawicielowi biznesu, tobie jako właścicielowi firmy, dużo prostszą rozmowę z takimi firmami jak moja, czyli z firmami, które automatyzują procesy w firmie, czy to oprogramowanie klasy ERP czy WMS. Opis procesów przyspieszy i da możliwość rzetelnej wyceny właśnie tego procesu.

Korzyści z opisywania procesów

Kolejny element to wymagalność różnego rodzaju danych. Jeżeli proces opiszemy, będziemy wiedzieć, jakie dane są wymagane, aby ten proces mógł zaistnieć, jakie dane są wymagane na każdym etapie realizacji danego procesu. Więc kolejny argument - mamy określone i opisane dane, które w ramach tego procesu są przetwarzane.

Mamy osoby zaangażowane w dany proces. Czasem jakieś procesy są realizowane przez jedną osobę, ale najczęściej są realizowane przez wiele osób, a jeszcze częściej, przy tych bardziej skomplikowanych procesach, są również realizowane przez wiele działów w ramach twojej firmy, w ramach twojego biznesu. Więc przypisanie właścicieli, czy to z imienia i nazwiska, czy to ze stanowiska, które realizuje dany fragment procesu, jest bardzo również istotnym elementem.

Czasami po takim opisaniu w ogóle dowiadujesz się ty, jako właściciel, albo ty jako osoba opisująca proces, że aż tyle osób bierze w nim udział, a też i Janek, i Marcin, i Ewa też w tym procesie biorą udział. Więc opisanie z jednej strony uporządkuje, z drugiej określi dane, a z kolejnej strony pokaże, jacy są aktorzy, jakie są osoby zaangażowane w realizację tego procesu.

Ustalenie odpowiedzialności i kolejności działań

Ustalenie odpowiedzialności - jak mamy osoby, mamy również ustalone odpowiedzialności. Możemy, czy to przy automatyzacji, czy to po prostu w trakcie realizacji danego procesu, ustalić, kto jest odpowiedzialny za dany fragment, do kogo się zwrócić, jeżeli w jakimś fragmencie procesu mamy błąd, jeżeli w jakimś fragmencie procesu mamy awarię, mamy fuckup (mówiąc poprawną polszczyzną). Wtedy mamy bardzo prostą drogę do tego, żeby ustalić, który dział, która osoba odpowiada za dany fragment, możemy podjąć bardzo łatwo działania naprawcze.

Mamy również, po uporządkowaniu, ustaloną kolejność działań, taką sekwencję - od czego zaczynamy, co jest w środku, co jest na końcu, co jest wynikiem po prostu całego procesu. Więc ta kolejność działań jest również, zwłaszcza przy automatyzacji, mega, mega istotnym elementem, na który koniecznie trzeba zwrócić uwagę.

Kolejna cecha takiego uporządkowanego procesu, no to właśnie jest opis pól, które są wymagane do realizacji tego procesu. Mamy wymagalność danych - tutaj mamy opis pól, które w ogóle są niezbędne, aby opis danych, które są niezbędne, aby proces mógł być zrealizowany.

Uwspólnienie rozumienia

W ósmej kartce tutaj napisałem coś bardzo, bardzo istotnego, czy to na poziomie twojej firmy, czy to na poziomie wymiany informacji między twoją firmą a na przykład moją firmą, czy inną firmą, która automatyzuje procesy - to jest uwspólnienie rozumienia różnych elementów. Kiedy proces jest narysowany, kiedy proces jest opisany, dużo łatwiej jest nam wspólnie zrozumieć, jak on ma działać, jakie mają być efekty tego procesu. A to wspólne rozumienie tego, w którą stronę mamy iść, w jaki cel mamy zrealizować, jest jednym z absolutnie najistotniejszych elementów tego, żeby dane procesy, dane wdrożenia zakończyły się sukcesem.

To tyle, jeśli chodzi o takie można powiedzieć uargumentowanie, po co w ogóle opisywać te procesy. Teraz pokażę ci kilka pozostałych elementów, czyli chociażby jakimi narzędziami, za pomocą jakich narzędzi można te procesy opisywać.

Narzędzia do opisywania procesów

Ja tutaj tą prezentację, którą widzisz nad moją głową, którą widzisz teraz na ekranie, przygotowałem właśnie w Miro. Miro jest moim zdaniem bardzo, bardzo fajnym narzędziem do opisywania procesów. Miro jest dostępne w wersji darmowej, wiele rzeczy już w wersji darmowej można zrobić. Można w taki sposób, jak ja tutaj ci pokazuję, te procesy opisywać, czy to za pomocą kartek.

Zaraz będą za chwilę przykłady, w jaki sposób procesy mogą być opisywane i zobaczysz, jak to działa w Miro. Ale procesy możesz również opisywać w microsoftowym programie Visio. Microsoftowy program Visio daje możliwość opisywania procesów, jest on również dostępny w wersji darmowej i w tej wersji możesz opisywać procesy. Dodatkowo Visio, wszyscy uczestnicy twojej instalacji Microsoft 365 mogą wspólnie opisywać te procesy, co daje również sporo korzyści.

Draw.io to jest również darmowy program, bardzo, bardzo fajny, w którym można opisywać procesy. Jest on naprawdę super. W mojej ocenie jest on na drugim miejscu, pierwszy jest Miro, z którego absolutnie bardzo chętnie korzystam, na drugim miejscu jest Draw.io, no i Microsoft Visio, który też jest dobrym rozwiązaniem do tego, aby opisywać w nim procesy.

Metodologie opisywania procesów

Na kolejnym kroku pokazuję ci kilka takich podstawowych metodologii opisywania procesów. W mojej ocenie nie jest absolutnie istotnym elementem to, w jaki sposób, czy to za pomocą metodologii A, B czy C będziesz opisywać te procesy. To jest trochę mniej istotne. Najważniejsze, żebyś spróbował je opisać tak, jak umiesz, tak jak czujesz.

Ja za chwilę ci pokażę, czym te metodologie z grubsza się różnią. Wypisałem tutaj trzy: diagram przepływu, mapa procesu i lista kroków. Ja w opisywaniu procesów z moimi klientami najczęściej korzystam z przepływu, ale, ale różni klienci mają też różne opisy.

No i tutaj zobacz, tak wygląda mniej więcej diagram przepływu. Tutaj mam bardzo skomplikowany proces parzenia kawy. Startujemy proces, pierwszy krok to jest zagotowanie wody, drugi krok to jest zmielenie kawy, trzeci krok - tutaj akurat mamy ekspres przelewowy, sprawdzamy czy filtr jest okej. No i w ostatnim kroku zaparzamy kawę, mamy proces zakończony.

I zobacz teraz, jak można za pomocą mapy procesu opisać ten proces parzenia kawy. No tutaj mamy taką formę - tu nie przywiązuj się oczywiście do tych szczegółów, czy tam trzeba było, nie wiem, umyć szklankę, może filiżanki przygotować, a może jeszcze innego rodzaju czynności zrobić. Chcę ci z grubsza pokazać, jak można to zwizualizować, jak można to przedstawić tak, aby ten proces był w miarę czytelny i aby można było go uporządkować.

No i tu mamy trzy główne takie kolumny, czyli przygotowanie, proces główny i finalizacja. W ramach przygotowania mamy przygotowanie sprzętu, sprawdzenie zasobów, czyli tam, nie wiem, że jest kawa, że mamy wodę i tak dalej. Następnie w procesie głównym gotujemy wodę, mielimy kawę i zaparzamy. No i w trzecim kroku, takim, finalizujemy kontrolę jakości i serwujemy naszą kawę.

No i jeszcze jeden sposób opisu, czyli lista kroków. Mamy krok pierwszy - zagotowanie wody, krok drugi - zmielenie ziaren, krok trzeci - umieszczenie filtra w zaparzaczu. Następnie wsypujemy kawę, zalewamy wodą, czekamy. No i można by było krok siódmy dodać - serwujemy, krok ósmy - pijemy, krok dziewiąty - dziękujemy za wypicie i tak dalej, i tak dalej.

Słuchajcie, to nie jest istotne, jak szczegółowo są tutaj i czy wszystkie elementy akurat w tych przykładach są zawarte. Natomiast chcę ci pokazać, że można te procesy opisywać właśnie w taki prosty sposób. Nie trzeba do tego żadnego skomplikowanego oprogramowania. Możesz otworzyć po prostu Worda i wypunktować sobie to, jakie kroki ma twój proces. Dodatkowo możesz dołożyć do tego, kto te czynności wykonuje, czyli w tym przypadku kto mieli kawę, kto umieszcza filtr i tak dalej, i tak dalej.

I masz opisany proces dość dobrze i już wiadomo, jakie osoby są zaangażowane, jakie kroki są. Dokładamy do tego jeszcze, jakie są dane opisujące każdy z tych kroków. No i już jesteśmy bardzo, bardzo blisko jakiegoś fajnego opisania naszego procesu.

Najważniejsze aspekty opisu procesu

Najważniejsze, żeby te nasze opisy były czytelne, były zrozumiałe, w szczególności dla ciebie jako opisującego, czy dla ciebie jako właściciela, żebyś mógł zerknąć szybko - pyk i wiedzieć: dobra, aha, to jest taki proces, takie on ma kroki. Wtedy, jeżeli te procesy w twojej firmie będą opisane, być może, być może będziesz mógł na nie zerknąć i zadać sobie takie pytanie: "Hej, a po co my w ogóle umieszczamy ten filtr? Może tu trzeba coś wymienić, może trzeba w jakiś inny sposób do tego podejść i wyeliminować jakieś kroki, albo dołożyć jakieś kroki kontrolujące jakość, sprawdzające jakieś parametry" - tak, aby móc robić jak najlepszą kawę w tym przypadku, aby móc w jak najlepszej jakości realizować po prostu nasz proces.

Warto się nad tym zastanawiać, słuchajcie, i warto te procesy opisywać, właśnie chociażby po to, że to jest doskonałe źródło do optymalizacji tych procesów. Wtedy, kiedy on jest opisany, ty jako właściciel, ty jako menadżer możesz na ten proces popatrzeć i pomyśleć sobie: "Hej, po co my te kroki realizujemy, po co one są?", albo zadać sobie inne pytanie: "Dlaczego tutaj jakichś kroków nie ma? Dlaczego nie ma checkpointów sprawdzających jakość któregoś z tych elementów?"

OK, opis procesu super, jakby miał jeszcze dodatkowo właśnie - jakie, z jakich to programów korzystamy w trakcie realizacji różnych czynności, jakie są źródła danych. To już bardziej, jeśli chodzi o automatyzację procesów i rozmowy z takimi firmami jak nasza, czyli jakimi programami mamy się potencjalnie zintegrować, albo z jakich programów mamy pobierać dane, jakie są źródła tych danych.

O osobach, które realizują, już mówiłem, ale jednym słowem można to nazwać, że opis procesu da nam informacje o zasobach, jakie są w ten proces zaangażowane. O tym przed chwilką powiedziałem, jakie integracje musimy wykonać.

Przykład automatyzacji w CRM

Jeżeli nasz proces to jest na przykład proces obsługi leada i chcemy ten proces obsługi leadów zautomatyzować w taki sposób, że kiedy lead pojawi się w naszym CRM, chcemy automatycznie sprawdzić: "A cóż to za firma? Jakie ma finanse? Od kiedy istnieje? Czym się ta firma zajmuje?", od razu przygotować taki wsad.

My w naszym CRM-ie właśnie taką automatyzację mamy, że jak tylko jakiś lead zostanie zarejestrowany w naszym CRM-ie, my od razu na podstawie różnych danych przygotowujemy taką krótką informację o tym, cóż to za firma, cóż to za osoba się do nas zgłosiła.

Tak post scriptum - jeżeli chciałbyś dowiedzieć się, jak wygląda taka automatyzacja opisująca leady w naszym CRM-ie, daj znać w komentarzu. Jeżeli tych komentarzy będzie sporo, ja chętnie nagram taki film i pokażę, w jaki sposób my zautomatyzowaliśmy w CRM-ie pobieranie danych o firmach, które się rejestrują, o klientach, którzy składają u nas zapytania. Kapitalna automatyzacja, oszczędza ogromne ilości czasu, a powoduje, że ja jestem świetnie przygotowany do rozmów z klientem i nie muszę poświęcać na to za dużo czasu. Mogę syntetyczne informacje przeanalizować, zapoznać się z nimi i od razu wiedzieć, w jaki sposób rozmawiać z klientem, jaka to jest branża, jakie być może automatyzacje, jakie aplikacje będą go interesowały.

Jeżeli uważasz, że ten film jest wartościowy, oczywiście zachęcam cię do dania lajka, do wyrażenia tego entuzjazmu w komentarzu. Bardzo mi to pomaga, sprawia wiele przyjemności, wiele frajdy i napędza w dalszym przygotowywaniu tych treści. Więc jeszcze raz zachęcam do lajkowania i do subskrybowania oraz do komentowania tego filmu.

Dobre praktyki opisywania procesów

OK, tutaj kilka słów o dobrych praktykach opisywania procesów. Słuchajcie, ile szczegółów? Tyle, ile trzeba. Tyle, abyście wy wewnętrznie w firmie rozumieli, jak ten proces działa. Tyle, ile potrzeba, abyście wzięli jakąś osobę z własnej firmy, która nie jest w dany proces zaangażowana, pokazali jej ten opis i ta osoba będzie mogła powiedzieć: "Aha, dobra, OK, rozumiem, jak ten proces działa, rozumiem, jak się tu poruszać".

Tyle właśnie szczegółów trzeba zawierać w tych opisach procesów, tak aby inne osoby z firmy, bez jakiegoś gigantycznego wprowadzenia, mogły rozumieć, jak dany proces jest realizowany. My, jako wykonawcy, firmy, które będą automatyzować wasze procesy, dopytamy o wszelkie szczegóły, o które dopytać musimy. Mamy w tym doświadczenie, mamy w tym praktykę i możemy wam pomóc. Ale jeżeli opisujecie procesy na własne potrzeby, to tyle szczegółów, ile trzeba, aby inna osoba, nie zaangażowana w proces, wiedziała, jak ten proces działa.

Opis wyjątków - słuchajcie, to jest ekstremalnie istotny element. No bo proces może sobie działać w takim flow, jakby pozytywnym, że ktoś podejmuje decyzję, że ta decyzja jest OK, że aprobata jest wyrażona, to zatwierdzenie sobie idzie dalej. A co w przypadku, jeżeli tego zatwierdzenia nie ma? A co w przypadku, kiedy zdarza się sytuacja jakaś wyjątkowa? Warto się nad nimi zastanowić, nad tymi sytuacjami, i też w tym opisie procesu je zawrzeć.

A co w momencie, kiedy dana osoba, która realizuje nasz proces, jest na urlopie? Kto ją zastępuje? Jaka tu jest procedura? Warto też o tym pomyśleć, warto sobie te pytania pozadawać. Czasem odpowiedź jest oczywista, szybka, ale istotne jest, aby się przez chwilę nad tym zastanowić i opisać to w naszym opisie procesu.

Aktualizacja i właściciel procesu

Warto jest aktualizować opis procesu. Słuchajcie, czasem firmy wynajmują inne firmy, wynajmują jakiś konsultantów, wynajmują rzesze innych zewnętrznych firm, które opisują procesy. Te firmy się napracują, ten opis mówi: "Dobra, mamy super opisane procesy", chowa to do szuflady i tyle.

I mija miesiąc, mija pół roku, mijają 2 lata, procesy się dezaktualizują, firma urosła, czynności są realizowane już zupełnie inaczej. I co? I właściciel myśli sobie, że ma dalej opisane świetnie procesy. Przychodzi firma wdrażająca jakieś systemy, czy to taka jak nasza, automatyzująca procesy, i "macie opisane procesy?", "tak, mamy". Wyjmuje właściciel opisy tych procesów i smutno - okazuje się, że ten proces jest zupełnie nieaktualny.

Więc dobrze by było w miarę regularnie nanosić zmiany w tym opisie procesów, wyznaczyć właściciela danego procesu. To nie jest trudne, no wiadomo na przykład, kto zajmuje się reklamacjami na magazynie, wiadomo, że to jest ta osoba. No i można jej powiedzieć: "Hej, zerknij tam raz na tydzień, raz na dwa tygodnie, czy tutaj w tym procesie, który jest realizowany, nic się nie zmieniło i czy nie trzeba zaktualizować opisu procesu". Przyjdzie ktoś nowy - pyk, mamy opis, dajemy i możemy działać, i możemy działać.

Przykład opisu procesu - wniosek urlopowy

Słuchajcie, dalej tyle, jeśli chodzi o opis tego, w jaki sposób podejść do opisu procesów. Wyszła nam taka, no może niezbyt rozbudowana mapa, ale myślę, że po obejrzeniu tego filmu, przynajmniej do tego was zachęcam, abyście opisywali procesy we własnych firmach. Da wam to dużo prostsze skalowanie, dużo prostsze naprawianie, dużo wyższą jakość realizowanych procesów wtedy, kiedy one są opisane i wystandaryzowane, czy to jeśli chodzi o osoby, mówiąc szerzej - zasoby i narzędzia, które są wykorzystywane do realizacji danego procesu.

Słuchajcie, jeszcze na koniec pokażę wam taki szybki przykład, w jaki sposób można sobie też podejść do opisywania procesu, chociażby procesu złożenia wniosku urlopowego.

Mamy sobie start. Pierwszym krokiem jest wypełnienie wniosku urlopowego. Następnie, to już jest taki opis, który my, który my może nie w tej formie, w bardziej jeszcze szczegółowej robimy, kiedy automatyzujemy. Sprawdzamy przełożonego z Microsoftu, sprawdzamy, czy ten przełożony jest obecny. Jeżeli nie, pobieramy zastępcę. Następnie przekazujemy do rozpatrzenia wniosek urlopowy i przekazujemy informacje o złożeniu wniosku urlopowego do osoby, która ten wniosek wypełniała. I tu już podajemy, kto konkretnie będzie ten wniosek zatwierdzał.

Następnie, jeżeli wniosek jest zatwierdzony, idziemy sobie tą ścieżką, jeżeli wniosek jest niezatwierdzony, idziemy sobie tędy. Czyli tu oczywiście jest literówka - ZAP, z opisaniem obliczonego dostępnego urlopu, bo w przypadku właśnie wniosku urlopowego, który został zatwierdzony, możemy obliczyć, ile urlopu wypoczynkowego pracownikowi jeszcze zostało dostępnego. No i wysyłamy informację o rozpatrzeniu wraz właśnie z tą informacją o obliczonym urlopie wypoczynkowym. I tu mamy sobie koniec procesu.

To jest mega krótki opis, tu brakuje oczywiście aktorów, którzy powinni być, czyli jeżeli jakieś czynności są realizowane przez ludzi, to ci ludzie powinni tu być dopisani. Brakuje tu jeszcze takiej tabeli z danymi - w jaki sposób opisujemy pracownika, w jaki sposób opisujemy wniosek urlopowy, jakimi parametrami opisujemy wniosek urlopowy. Ale tu odrobinę bardziej rozbudowany, może taki bardziej życiowy przykład procesu niż ten z parzeniem kawy.

Zakończenie

Słuchajcie, dzięki bardzo za dzisiejszy odcinek. Zachęcam was absolutnie do automatyzowania, też zachęcam was do opisywania procesów, bo opisywanie to jest pierwszy krok do późniejszej automatyzacji tego opisanego procesu. Więc bardzo, bardzo serdecznie was do tego wszystkiego zachęcam.

Zachęcam również do lajkowania tego filmu, do subskrybowania naszego kanału oraz do komentowania i zadawania pytań w tych komentarzach. A tymczasem, na dzisiaj to wszystko. Dziękuję bardzo serdecznie za uwagę. Pozdrawiam, automatyk inżynier Marcin Karwowski z eraIT!

Viva Engage - firmowe social media w Microsoft 365

Microsoft Viva Engage to platforma komunikacyjna podobna do mediów społecznościowych, ale działająca tylko w Twojej firmie. Umożliwia:- Tworzenie grup tematycznych i projektowych- Publikowanie postów, ankiet i plików- Przyznawanie wyróżnień- Budowanie społeczności firmowej Dostępna przez przeglądarkę i aplikacje mobilne.

Microsoft Viva Engage - komunikacja i intranet w firmie

Cześć, tu Marcin Karwowski z eraIT. Na tym kanale pokazuję, w jaki sposób korzystać z narzędzi Microsoft 365, aby usprawniały pracę Twoją i Twojej firmy. Dzisiaj wracam do tematu komunikacji wewnątrz firmy, intranetu, czyli takich firmowych social mediów. Pokażę, jak można to zrealizować na przykładzie aplikacji Viva Engage. Ale dość tego wstępu, zapraszam do części merytorycznej.

Do aplikacji Viva Engage musisz zalogować się, tak jak zawsze, na office.com, następnie kliknąć na kropki. W moim przypadku właśnie Engage jest widoczny tutaj. Jeżeli w Twoim przypadku go nie ma, klikasz "więcej aplikacji", klikasz "wszystkie aplikacje". No i tu klikasz i wchodzisz właśnie do Engage.

Po kliknięciu tutaj w Communities, widzisz wszystkie zespoły, które są w Twojej firmie dostępne, które są w Twojej firmie widoczne, albo te, do których masz w ogóle przyznany dostęp, ale o tym za chwilę.

Generalne funkcjonalności Engage to możliwość tworzenia grup tematycznych, grup w rozumieniu zespołów, grup w rozumieniu grup projektowych, działów firmowych. Jakkolwiek wymyślisz sobie stworzenie grupy, właśnie taką będziesz mógł stworzyć. W wielu firmach na przykład funkcjonują grupy na Teamsie czy to na innym kanale dotyczące zamawiania jedzenia. Być może to temat zabawny, ale właśnie taka grupa może być na Engage przygotowana.

Możesz zarządzać prywatnością tej grupy, za chwilę to pokażę. Możesz moderować treść, to również będzie za chwilę widoczne. Ale w każdej grupie masz system do komunikacji, masz możliwość udostępniania postów, komentarzy, udostępniania plików, przygotowywania ankiet oraz oznaczania tam osób i hashtagów, ale także przyznawania, powiedzmy, takich w cudzysłowie nagród, osiągnięć, które w Twoim zespole, w Twoim projekcie mają miejsce.

No i jak to teraz wszystko wygląda w praktyce? Przechodzę do aplikacji Engage, klikam Create New, Create New Community i tworzę nową społeczność. Nazywam ją w jakiś tam sposób, ja ją nazwę "YouTube".

Warto wpisywać tutaj opis społeczności, którą tworzysz, tak żeby nowe osoby, które będą dołączały, mogły przeczytać, mogły zobaczyć, co to za społeczność i stwierdzić, że potrzebują w niej być, że chcą w niej być, albo że w niej być nie potrzebują. I właśnie opis będzie taką rolę pełnił.

W sekcji Members możesz dodać osoby, które mają w tej społeczności od razu, od samego początku już brać udział, a tutaj w sekcji Settings, ustawienia, możesz wybrać, czy będzie to grupa publiczna, czy prywatna. Tak jak powiedziałem, publiczne grupy są to grupy, do których każdy może dołączyć, z których każdy może wyjść, ale przede wszystkim nie ma w nich informacji tajnych. I o tym musisz pamiętać, żeby te grupy tworzyć w taki sposób, aby one zabezpieczały interesy Twojej firmy, interesy i security, jeśli chodzi o dostęp do danych.

W grupie prywatnej administrator czy też moderator musi zatwierdzić osobę, która chce do takiej grupy dołączyć, no i to daje wyższy poziom bezpieczeństwa. Czyli na przykład, jeżeli to będzie grupa projektowa, szef projektu będzie zatwierdzał wszystkie osoby, które mają dostęp do takiej grupy.

To kolejne ustawienie daje możliwość wyboru domyślnego sposobu komunikacji, czy będzie dyskusja, czy pytanie. No i ostatnie ustawienie daje możliwość przenoszenia dyskusji pomiędzy grupami. Czyli jeżeli w jakiejś grupie, na przykład na forum całej firmy wywiąże się jakaś dyskusja, którą chcesz przenieść do jakiegoś zespołu, aby tam ją dalej kontynuować, no to właśnie ta ostatnia możliwość, ostatni ten checkbox daje taką funkcjonalność.

Po kliknięciu Create i po chwili oczekiwania, krótkiej chwili, tworzy się nam społeczność, którą będziemy dalej budowali. Tutaj, tak jak widzisz, możesz dodać okładkę tego, czyli to jest podobne tak jak, nie wiem, w Facebooku chociażby, to główne zdjęcie, czy na LinkedInie również można to zdjęcie tutaj dodać.

Info, o którym wcześniej wspominałem, można dodać opis tej grupy. Kliknę Zapisz i mam opis zrobiony. I zobacz, jak on teraz tutaj będzie wyglądał. Jest opis grupy. Tu mogę przypiąć jakieś ważne dla tej grupy pliki, ważne dla tej grupy informacje, one tutaj przypięte mogą być. Wtedy każdy, kto do niej dołączy, niezależnie od tego, kiedy do niej dołączy, będzie miał te informacje, najważniejsze informacje tu przypięte.

Jak się na tym pracuje? Przejdę przez te wszystkie opcje tak w skrócie, żebyś wiedział czy wiedziała, jak z tego korzystać, o co tutaj chodzi. No a pierwsza ikona to dodanie do ulubionych. Klikasz i tu już widzisz, że w ulubionych jest ten kanał. Dalej możesz skopiować link do tej społeczności, tak żeby komuś go wysłać, żeby się podzielić tą społecznością i podzielić treścią, która w tej społeczności jest.

Tu w opcjach masz te same opcje, w zasadzie w większości te same opcje, które były w czasie tworzenia tej grupy. Jeszcze raz: czy to jest prywatna, czy publiczna, kto ma możliwość dodawania postów, czy jest to jakoś ograniczone, czy jest to otwarta możliwość, czy ma być dostępna sekcja dotycząca plików, jak mamy publikować, czy dyskusja, czy pytanie. Te w większości informacje, które były wcześniej. Ja jeszcze raz klikam Zapisz i wrócę do mojej społeczności.

Tutaj możesz zmutować, czyli wyłączyć tak naprawdę w swoim feedzie, żeby nie widzieć tych postów, które się tutaj pojawiają. Za chwilę pokażę Ci, gdzie jest też ten feed taki zbiorczy, w którym pojawiają się nowe komunikaty.

Tutaj możesz zasubskrybować poprzez email, czyli wszystkie informacje, które się tutaj pojawią, będziesz dostawać na maila. To też jest wygodna dosyć opcja. Tutaj możesz wyłączyć tą komunikację jakby dla całej sieci, wyłączyć publikowanie tych informacji dla całej, dla całej społeczności.

A tu jest też ciekawa opcja. Po kliknięciu tego znaczka, to, no tak jak jest, powiedzmy, na Twitterze czy na Instagramie, to jest konto oficjalne. Tu można nadawać takie oficjalne, tak że to jest oficjalny kanał firmowy, całej firmy czy fragmentu firmy. Właśnie w taki sposób można oznaczać te oficjalne kanały.

No i teraz, co ja tutaj mogę, co ja tutaj mogę zrobić? Co ja mogę tutaj opublikować? Po kliknięciu, tak jak zauważyliście, w opcję publikowania, mogę tutaj wpisać jakiś post, mogę wpisać tutaj jakiś post, mogę też dodać osoby do tego postu, kilka osób. No nie będę mówił o tych wszystkich opcjach edycji, bo to jest zupełnie nieistotne.

Natomiast mam do wyboru, tak jak mówiłem wcześniej, czy to jest dyskusja i otwieram w ten sposób dyskusję, mogę zadać pytanie i otworzyć dyskusję w postaci pytania, mogę, tak jak mówiłem wcześniej, gratulacje wysłać. I w ten sposób pokazać osobom, że doceniam ich pracę, doceniam ich zaangażowanie. No mogę też wysłać ankietę. Tak jak widzisz, tu ankieta jest również możliwa do wysłania.

Ja stworzę ankietę, nie będę tutaj przez te wszystkie opcje przechodził i publikował. Zachęcam Cię przede wszystkim do sprawdzenia, jak to działa w praktyce w Twojej firmie, w Twojej społeczności. Zrób sobie społeczność na dwie, trzy osoby i w ten sposób zobacz, jakie tu są możliwości.

No i mogę zagłosować, polubić to głosowanie i skomentować to głosowanie, a także udostępnić je gdzieś, gdzieś dalej w firmie. Tu widzę też, że ja zostałem oznaczony w ten sposób. No i tu proste narzędzia do komunikacji.

Najważniejszy w tym przypadku jest pomysł, co chcecie publikować, komu chcecie publikować i w jaki sposób zorganizować tą komunikację, bo narzędzie, tak jak widzicie, jest bardzo proste i znane z mediów społecznościowych, więc nikt nie powinien mieć trudności, aby się tu odnaleźć.

Dodatkowo ważną informacją jest to, że oprócz możliwości działania przez przeglądarkę, możesz zainstalować sobie aplikację na telefon właśnie z Engage, możesz zainstalować aplikację na komputer. Więc masz wszystkie możliwości, żeby łatwo korzystać z tych społeczności.

Tutaj po wejściu w Inbox widzisz też, że ktoś, czyli w tym przypadku ja, opublikowałem ankietę i zostałem tu oznaczony. Mogę wysłać prywatną wiadomość do kogoś, mam tutaj wszystkie nieodczytane swoje wiadomości. Więc bardzo podobna skrzynka i bardzo podobne ustawienia do tych, które znamy wszyscy z mediów społecznościowych.

A teraz zapraszam Cię na kilka słów podsumowania. Przede wszystkim główne funkcjonalności, główne potrzeby, jakie możesz zaadresować tym narzędziem, to tworzenie społeczności, tworzenie społeczności rozumianych jako grupy, grupy w firmie, zespoły w firmie, jako działy w firmie, ale też jako zespoły projektowe, ponad działowe.

I do czego to można wykorzystać? Do komunikacji za pomocą postów, udostępnianych plików, ankiet i nagród, które można właśnie w ten sposób, i uznania, które można w ten sposób przekazywać swoim pracownikom.

Główne biznesowe zastosowania tej aplikacji to przede wszystkim komunikacja wewnętrzna rozumiana jako ogłoszenia firmowe, dzielenie się sukcesami, właśnie celebrowanie sukcesów, integracja pracowników.

I co ważne, co ważne w każdym tego typu narzędziu, czy wykorzystasz do tego Microsoft SharePoint, czy wykorzystasz do tego właśnie Engage - nowy pracownik, który dołącza dopiero do firmy, może prześledzić tą komunikację, zobaczyć co się działo. Więc to jest super narzędzie do tego, aby wdrażać szybciej pracowników i aby mogli zobaczyć szerszy kontekst działania Twojej firmy.

W Engage możesz budować również bazę wiedzy, dokumentację, najlepsze praktyki. Te pliki, które można tam gdzieś wrzucać, nad plikami można dalej dyskutować za pomocą tych narzędzi do dyskusji i można budować fajną społeczność.

No i praca nad projektami. Wszyscy, którzy pracujemy projektowo, wiemy jak wiele komunikacji jest w projektach, jak wiele różnych drobnych, ważnych albo mniej ważnych ogłoszeń w tych projektach jest. Więc to jest super narzędzie do właśnie komunikowania się w projekcie, do dyskusji projektowych.

Można to również wykorzystać, to narzędzie, do szybkiej wymiany informacji, no bo pamiętasz, tak jak mówiłem przed chwilą, możesz korzystać przez przeglądarkę, przez aplikację na telefonie, wszystkie urządzenia i wszystkie chwyty dozwolone.

To tyle w telegraficznym skrócie, jeśli chodzi o Microsoft Engage. Ja zachęcam Cię do tego, żeby wybrać jakiekolwiek narzędzie do komunikacji wewnętrznej, bo czy będą to ogłoszenia na SharePoincie, czy będzie to Engage, to na pewno pomoże Twojej firmie, Twoim pracownikom w wymianie informacji i w wymianie wiedzy, która w Twojej firmie funkcjonuje.

Więc jakiekolwiek to narzędzie nie będzie, po prostu wybierz je, wdrażaj. Chętnie pomożemy we wdrożeniu, chętnie przeszkolimy Twoich pracowników, w jaki sposób z tego korzystać, a być może ten film wystarczy im, aby z tym poradzić. Więc udostępniajcie, lajkujcie, jeśli wam się podobało, no i cóż, zapraszam do kolejnego filmu. Dziękuję serdecznie.

Marcin Karwowski, cześć.

Wprowadzenie do podcastów

W tym odcinku przedstawiliśmy podstawy podcastingu oraz narzędzia potrzebne do jego rozpoczęcia.

Wprowadzenie do podcastów

Podcasty stały się jednym z najpopularniejszych sposobów na konsumowanie treści w dzisiejszych czasach. W tym odcinku omówimy, czym są podcasty, jak je tworzyć oraz jakie są ich zalety. Podcasty to nagrania audio, które można odsłuchiwać w dowolnym miejscu i czasie, co czyni je niezwykle wygodnym medium.

Jak zacząć?

Aby rozpocząć swoją przygodę z podcastami, potrzebujesz kilku podstawowych narzędzi. Przede wszystkim, dobrego mikrofonu, oprogramowania do edycji dźwięku oraz platformy do hostingu. Warto również zaplanować tematykę i format swojego podcastu, aby przyciągnąć słuchaczy.

Podcasty to nowa forma opowiadania historii.

Wywiady z gośćmi w podcastach

Omówiliśmy znaczenie wywiadów w podcastach oraz jak skutecznie się do nich przygotować.

Wywiady z gośćmi w podcastach

Wywiady z gośćmi to doskonały sposób na wzbogacenie treści podcastu. W tym odcinku omówimy, jak przygotować się do wywiadu, jakie pytania zadawać oraz jak prowadzić rozmowę, aby była interesująca dla słuchaczy. Dobry wywiad może przyciągnąć nowych słuchaczy i wzbogacić Twoją audycję.

Przygotowanie do wywiadu

Przed rozmową warto dokładnie poznać swojego gościa oraz temat, który będzie poruszany. Przygotuj listę pytań, ale bądź elastyczny i gotowy na nieprzewidziane odpowiedzi.

Wywiady to świetny sposób na wzbogacenie treści podcastu.

Zarządzanie sprzętem w firmie - Microsoft InTune zmieni Twoje życie

Microsoft Intune to rozwiązanie do centralnego zarządzania sprzętem firmowym, które znacząco podnosi poziom bezpieczeństwa i redukuje koszty IT. Dzięki niemu możesz z jednego miejsca wdrażać polityki bezpieczeństwa, automatycznie konfigurować programy i monitorować stan wszystkich urządzeń. System zapewnia szyfrowanie dysków, pozwala zdalnie wyczyścić skradziony sprzęt i separuje dane firmowe od prywatnych. Dodatkowo ułatwia pracę hybrydową, wspiera zgodność z regulacjami i działa na różnych systemach - od Windows po urządzenia Apple. Dostępny w Microsoft 365 Business Premium, Intune jest idealnym rozwiązaniem zarówno dla małych, jak i dużych organizacji, które chcą zautomatyzować zarządzanie sprzętem i zwiększyć bezpieczeństwo.

Microsoft Intune - centralne zarządzanie sprzętem w firmie

Cześć, tu automatyk inżynier Marcin Karwowski z eraIT. Na tym kanale opowiadam, w jaki sposób narzędzia Microsoft 365 mogą wspierać pracę Twoją i Twojej firmy. Dzisiaj dość nietypowe rozwiązanie, bo będę mówił o zarządzaniu sprzętem właśnie w ramach narzędzi Microsoft 365, jak te narzędzia mogą wesprzeć ten proces. Powiem konkretnie o aplikacji i rozwiązaniu Intune.

Od razu mówię, nie jest to lekcja dla inżynierów. Jest to lekcja bardziej dla ludzi z biznesu, wsparcia IT, tak aby wszyscy mogli zobaczyć, jakie są zalety korzystania z tego narzędzia i gdzie ono może wesprzeć właśnie zarządzanie sprzętem. Tak że zapraszam do części merytorycznej.

Dzisiejszy odcinek będzie przygotowany w postaci pająka. Pająk ten sprawdził się w poprzednim filmie, bardzo Wam się spodobał z tego, co słyszałem, więc pająk również przygotowany został na dzisiejszy film. Mam tutaj dziewięć punktów, które będę chciał omówić, więc no zapraszam od razu do pierwszego.

Narzędzie Intune, ogólnie rzecz biorąc, służy do zarządzania urządzeniami, czyli wszystkie komputery, wszystkie urządzenia, jakie są w Twojej firmie, mogą być zarządzane właśnie z jednego miejsca, z centralnego miejsca, co w znacznym stopniu redukuje czas i koszty związane z obsługą tych urządzeń. Czyli nie trzeba podchodzić za każdym razem do komputera, aby udzielić takiej pomocy, można to zrobić zdalnie, można przede wszystkim zdalnie zdiagnozować komputer i zobaczyć, w jakim on jest stanie i czy wymaga jakiejś ingerencji.

Centralizacja daje też możliwość, i to jest doskonała rzecz, to jest absolutnie hit w mojej ocenie, pracy właśnie w Intune - daje możliwość wdrażania spójnych polityk, czy to bezpieczeństwa, czy innych, o których za chwilę będę mówił. Ale dla mnie jest to jedno z najlepszych rozwiązań, jakie można wyobrazić sobie do zarządzania właśnie sprzętem.

Punkt drugi to bezpieczeństwo. Bezpieczeństwo jest bardzo ważnym aspektem w dzisiejszych, zwłaszcza dzisiejszych trudnych czasach. Więc dzięki Intune, właśnie tych narzędzi Intune i centralnego zarządzania, można zwiększyć bardzo mocno bezpieczeństwo, bo możemy przede wszystkim wymusić automatyczne i automatycznie wdrażane polityki bezpieczeństwa, czy to polityki konfiguracji na przykład antywirusa, konfiguracji firewalla, konfiguracji przeglądarki, czy wszystkich konfiguracji, jakie możesz sobie tylko wyobrazić.

Za pomocą Intune jesteśmy w stanie wstrzykiwać wszystkie zasady bezpieczeństwa i konfiguracji każdego komputera. Więc nie ma tutaj zupełnie takiej możliwości, że ktoś, jakiś użytkownik niechcący, niefrasobliwie wyłączy na przykład antywirusa i wtedy nastąpi atak. Wszystko jest wdrażane automatycznie, może być zabezpieczone automatycznie.

W przypadku na przykład zgubienia komputera, to jest też bardzo ważna rzecz, można ten komputer zdalnie wyczyścić. Co to w praktyce oznacza? Że jeżeli mamy zgłoszenie, że komputer został skradziony, możemy kliknąć w Intune "Wyczyść dane" i kiedy tylko dostanie on podłączenie do internetu, automatycznie wszystkie dane zostaną z niego skasowane.

No dobra, ale możecie zapytać, no a co jeżeli ten komputer nie dostanie podłączenia do internetu, a złodzieje będą chcieli wykraść z niego dane? No, raczej będzie to niemożliwe, bo właśnie zastosowanie tych centralnych polityk bezpieczeństwa może nam pomóc w zastosowaniu takiej polityki, która mówi o tym, że szyfrujemy dyski. Więc wszystkie dyski w komputerach mogą być automatycznie szyfrowane, klucze deszyfrujące są centralnie zarządzane i mamy je w Intune. Więc dane są absolutnie bezpieczne. Ani nie można ich wyjąć poprzez ingerencję bezpośrednią w sprzęt, a zostaną na pewno skasowane w momencie, kiedy ten komputer dostanie choćby na chwilę dostęp do internetu.

W ramach polityk bezpieczeństwa jest możliwa separacja danych firmowych od danych prywatnych, ale na urządzeniach prywatnych pracowników. Czyli inaczej mówiąc, możemy tak skonfigurować dostęp do naszego Microsoftu, że pracownicy, którzy będą korzystali z prywatnych stacji roboczych, dalej nie będą mogli czy to pobierać na przykład plików, czy nie będą mogli zainfekować tych plików, no bo nasze polityki bezpieczeństwa będą strzegły właśnie tego typu operacji. Więc można bezpiecznie udostępnić korzystanie z zasobów firmowych na prywatnych komputerach pracowników.

Tyle w skrócie o bezpieczeństwie. Oczywiście tych wszystkich elementów, ja tu wybrałem te najważniejsze, te, które ja uważam za najważniejsze, tych elementów w każdym z punktów mógłbym wymieniać pewnie godzinami. Natomiast chcę, żebyście z grubsza zrozumieli, do czego w ogóle ten Intune może nam, do czego może nam służyć.

W punkcie trzecim mamy optymalizację kosztów IT. No idę tak trochę biznesowo, czyli najpierw wyjaśniłem, do czego ten Intune służy, czyli że to jest narzędzie do zarządzania, centralnego zarządzania sprzętem, później powiedziałem kilka słów o bezpieczeństwie, teraz mówię kilka słów o kosztach. No bo koszty i bezpieczeństwo to jest w firmie jeden z najważniejszych elementów.

Więc jeżeli w Twojej firmie jest wielu pracowników, to wdrożenie takiego Intune i centralnego zarządzania sprzętem może w znacznym stopniu skrócić koszty obsługi tych sprzętów. Bo Intune działa w taki sposób, że użytkownik loguje się do komputera swoim loginem i hasłem i wszystko od razu automatycznie ma konfigurowane. Czyli jeżeli ma dostęp do pakietu Office, instaluje mu się cały pakiet Office, instaluje się Outlook, konfiguruje się Outlook, instaluje się OneDrive, wszystko robi się automatycznie, wszystko jest centralnie zarządzane. Więc to jest absolutny hit, ja w firmie właśnie z tego korzystam.

Mam tutaj, patrzę na komputer, który właśnie świeżo kupiłem dla jednego z pracowników, i on po wpięciu do Intune po prostu działa. Mało tego, po wpięciu do Intune takiego komputera, który kupiłem w jednym ze sklepów internetowych, Intune czyści te wszystkie dodatkowe oprogramowania, które są na nim zainstalowane, te różne reklamowe, jakieś nie będę tego nazywał tak, jak bym chciał to nazwać. Ale czyści te niepotrzebne softy i zostaje czysty system operacyjny plus to, co centralnie tam wdrożymy, co centralnie tam wstrzykniemy.

Przy takim centralnym zarządzaniu, i w kontekście kosztów, no tu praktycznie przy dobrej konfiguracji nie ma możliwości, żeby występowały jakieś incydenty bezpieczeństwa. Komputery mają skonfigurowane antywirusy, firewall, wszystko jest, więc z całą pewnością tych incydentów bezpieczeństwa będzie bardzo, bardzo niewiele.

Dodatkowo automatycznie możemy wykonywać różne zadania administracyjne, tak jak na przykład centralne dystrybuowanie aktualizacji systemu. My mówimy, my jako administratorzy, my jako zarządzający tą infrastrukturą, mówimy, że na przykład dzisiaj czy jutro, czy za tydzień aktualizacje będą instalowane. Więc mamy nad tym absolutnie kontrolę i one są wtedy, kiedy my zdecydujemy, instalowane na stacjach roboczych naszych pracowników.

W czwartym punkcie, no właśnie, doświadczenie użytkownika. Doświadczenie, mam na myśli to, że pracownikowi jest dużo łatwiej, jest dużo prościej używać właśnie takiego komputera z centralnym zarządzaniem tym komputerem, z Intune. No bo on może instalować na przykład w sklepie tylko te aplikacje, które będą przez nas, przez administratorów, zdefiniowane jako możliwe do używania. To jest super rzecz, nie trzeba się zastanawiać. Wchodzisz do sklepu, instalujesz to, co jest, wiesz, że Twój administrator to sprawdził, i wiesz, że możesz tego używać.

O tym już mówiłem, ale powtórzę to raz jeszcze: Outlook skonfigurowany automatycznie, OneDrive skonfigurowany, Teams skonfigurowany, wszystko automatem od razu jest skonfigurowane. Jeżeli potrzebujemy na przykład, nie wiem, Adobe Readera, możemy go też automatycznie instalować na stacjach roboczych. No super, super rozwiązanie.

Mamy też możliwość szybkiego rozwiązywania problemów technicznych poprzez zdalne połączenie z komputerem. Intune ma takie narzędzia, aby można było zdalnie połączyć się z użytkownikiem, połączyć się z komputerem i udzielić zdalnej pomocy. To jest też super rzecz.

Przy używaniu Intune, użytkownik ma jedno hasło do wszystkiego. No nie do wszystkiego, co jest na świecie, o tyle, że do wszystkiego, czyli do komputera jest to samo hasło, do Outlooka to samo hasło, w tych miejscach, gdzie są narzędzia Microsoftowe, wszędzie jest to jedno hasło.

Mało tego, jeżeli jest komputer wpięty do centralnego zarządzania, nie trzeba na przykład w Edu podawać w ogóle hasła, logując się do Office. On automatycznie jest zalogowany i automatycznie oczywiście loguje do Microsoftu bez żadnego problemu. Więc tych wymienianych przeze mnie automatyzacji jest tutaj ogromna, gigantyczna ilość. Ja co chwilę mówię "automatycznie, automatycznie", ale tak właśnie jest.

SSO to taka techniczna furtka, techniczna możliwość połączenia się z różnymi aplikacjami za pomocą logowania Microsoft. Jeżeli używamy Intune, to jest jeszcze prostsze. Czyli możemy wszędzie, w bardzo wielu aplikacjach, używać logowania właśnie tym kontem Microsoft, co z punktu widzenia użytkownika jest po prostu doskonałym rozwiązaniem.

Jeśli podoba Ci się ten materiał, chcesz więcej takich materiałów, daj znać, co o nim sądzisz, daj znać w postaci łapki w górę albo innego wyrażenia opinii w medium, którym to oglądasz, czy to na YouTubie, czy to na Spotify, czy w Apple Podcast. Wszędzie masz możliwość wyrażenia opinii o tym, co robię. Zrób to, ja będę wdzięczny za wszelkie formy aktywności. Dzięki, automatyk inżynier Marcin Karwowski.

Idziemy na drugą stronę pająka, a tutaj czeka na nas... Słuchajcie, no właśnie, wsparcie pracy hybrydowej. Tu, zwłaszcza, no pandemia za nami, ale jeszcze pewnie troszeczkę gdzieś tam w głowie pamiętamy, jak to było, nagle trzeba było się przenieść, nagle trzeba było pracować na zupełnie innych komputerach. No i właśnie to zarządzanie centralne wspomaga ten proces doskonale, daje możliwość szybkiego na przykład dokupienia komputerów, wdrożenia ich w firmie. To jest dosłownie kilka, maksymalnie kilka godzin, i nowy komputer jest przygotowany ze wszystkim, z czym miałby być przygotowany do pracy.

Więc możemy tu łatwo wdrażać nowe komputery, nowe aplikacje. Jeżeli firma zakupi jakąś aplikację dla wszystkich pracowników, możemy ją po prostu, cyk, wrzucić do instalacji. Użytkownicy przychodzą rano na przykład i już mają wszyscy po instalacji. Konfiguracja niezależna od użytkownika, lokalizacji i tak dalej, no tak, no wszyscy mają taką samą konfigurację.

Jeżeli ktoś ma mieć inną, jest taka możliwość, możemy tworzyć grupy użytkowników i w ramach tych grup dawać inną konfigurację, odrobinę zmienioną. Na przykład, nie wiem, deweloperzy będą mieli jakieś narzędzia deweloperskie, ktoś na magazynie będzie miał inne narzędzia służące do pracy w magazynie. Więc możemy robić grupy użytkowników i w ten sposób też różnicować odrobinę konfigurację komputerów.

Wsparcie pracy hybrydowej mamy omówione. Zgodność z regulacjami. Tak jak mówiłem, powtarzam się tutaj w niektórych momentach, no ale to takie narzędzie, że trzeba odmieniać przez różne przypadki te funkcjonalności. No i teraz, jeżeli mamy jakieś regulacje centralne, jeżeli wdrażamy ISO, jeżeli wdrażamy nową politykę bezpieczeństwa, to możemy automatem wymusić zgodność tych urządzeń z tymi zasadami centralnie. Nie musimy chodzić do każdego komputera i instalować czegoś na nim, tylko zdalnie to wszystko instalujemy.

Wiemy, w którym komputerze są jakieś alerty bezpieczeństwa. Słuchajcie, to jest naprawdę absolutny hit! Wiemy, że na przykład tutaj dysk pada, tutaj gdzieś jest dysk pełny, możemy, zanim użytkownik się o tym dowie, pomóc mu, zaopiekować ten temat. To jest tak wspaniała rzecz! Jak użytkownicy widzą, że IT wyprzedza problemy, że to jest w ogóle, no z mego punktu widzenia, absolutny hit!

Możemy robić szczegółowe raporty różnych rzeczy, incydentów, tego, co jest zainstalowane w komputerze, to wszystko jest tam zautomatyzowane i możliwe do szybkiego wyjęcia. Więc możemy bardzo szybko i łatwo wdrażać nowe regulacje prawne, nowe zasady bezpieczeństwa. To jest bardzo łatwe i proste właśnie za pomocą narzędzia, jakim jest Intune.

Skalowalność rozwiązania. No tu korzystanie z narzędziem Microsoftu jest, moim zdaniem, znowu bardzo fajną rzeczą. W firmie, która ma kilku pracowników, tak jak moja w tej chwili - mamy kameralny zespół, mamy kilku pracowników - używamy tego rozwiązania. Ale naszymi klientami są firmy, które mają 100 i 200, i więcej użytkowników. I do każdej z tych firm te narzędzia się nadają i każdą z tych firm te narzędzia są w stanie ogarnąć, są w stanie w nich działać.

Więc zapraszam, Intune jest właśnie dla Was, niezależnie od tego, czy jesteś firmą dwu-, pięcio-, czy 200-, 300-osobową. Tak, narzędzia Intune są również, są również dla Was, a może przede wszystkim dla Was. Bo to tam, przy dużych firmach, się tego czasu poświęca bardzo dużo, a z kolei w małych firmach nie ma do końca specjalistów, którzy mogliby czuwać nad bezpieczeństwem. Więc wdrożenie ze specjalistami, z inżynierami doświadczonymi, właśnie narzędzia Intune w małej firmie również daje ten boost bezpieczeństwa bardzo duży.

Możemy wdrażać właśnie w zautomatyzowany sposób nowych pracowników, nowe urządzenia. No to oczywiście bez najmniejszych trudności te narzędzia mogą po prostu rosnąć razem z organizacją.

Zobaczmy, co tutaj mamy w punkcie ósmym. No właśnie, koszt. Na początek jest przede wszystkim taki... Tu Miro, Miro nam pomaga i Miro ma wklejony cennik. To jest cennik na moment nagrywania tego materiału, nie wiem, co będzie, co będzie później. Natomiast tutaj macie te trzy podstawowe licencje Microsoft 365 najczęściej używane. Moi drodzy, albo Basic, albo Standard, zwany "standardem".

Tutaj różnica jest prosta - w Standardzie są dodatkowe aplikacje desktopowe, czyli takie, które można zainstalować na komputerze, w Basicu ich nie ma. No ale zobaczcie, co mamy w Premium. Ja dzisiaj omawiam tutaj Intune, natomiast zobaczcie, że w ramach tej licencji Premium macie jeszcze zarządzanie tożsamością, o tym też pewnie przyjdzie moment, że nagram materiał. Jest Microsoft Defender, czyli zaawansowany antywirus. To są takie rozwiązania, które monitorują bezpośrednio cały ruch, który przychodzi przez komputer służbowy, i zagrożenia są wykrywane online. Więc jak następuje na przykład jakiś atak, to od razu, cyk, Microsoft o tym wie, blokuje ten atak, wyskakują alerty i dalej jesteście, słuchajcie, bezpieczni. I jest jeszcze Purview, to jest narzędzie do zarządzania bezpieczeństwem danych, o tym też pewnie kiedyś odcinek nagram.

Więc dzisiaj, tylko z tych elementów, w ramach pakietu Microsoft 365 Biznes Premium macie Intune. I za te 20 euro z okrasą miesięcznie możecie używać właśnie Intune w swojej firmie. Czy to dużo? Sami pomyślcie, ile jest dla Was warte bezpieczeństwo, ile jest dla Was warte, ile jest dla Was warte właśnie automatyzowanie tego procesu uruchamiania nowych pracowników i zabezpieczenie wszystkich pracowników przed atakami.

Do kosztów licencji należy dołożyć koszt wdrożenia. On jest wyliczany indywidualnie, w zależności od tego, co chcecie, aby było skonfigurowane, jakich używacie systemów. O tym zaraz też, za chwilę powiem kilka słów. No i dalej koszt utrzymania. Ktoś musi patrzeć, ktoś musi monitorować, czy nie pojawiają się jakieś zagrożenia, zaglądać po prostu w te konsole, w te dziesiątki raportów, aby móc sprawdzić, czy Twoja organizacja jest bezpieczna wtedy, kiedy Ty śpisz. Ktoś nie może spać, jakiś automatyk inżynier w tym czuwać.

W ostatnim punkcie, no właśnie, niespodzianka! Słuchajcie, Microsoft Intune daje możliwość zarządzania, no, Windowsami, to pewnie było dla Was absolutnie oczywiste, dla mnie też, ale daje możliwość zarządzania komputerami z nadgryzionym jabłkiem, czy to komputerami, czy to, słuchajcie, tabletami, telefonami, nie ma to żadnego znaczenia. Jakimi urządzeniami możesz zarządzać właśnie z Intune i dawać możliwość bezpiecznego korzystania z Twoich zasobów firmowych na dowolnych urządzeniach, na dowolnych OS-ach, które, które są dzisiaj na świecie.

Więc tak, na Maca niektórzy mówią "nie ma wirusów", być może nie ma. Ja nie chcę sprawdzać, mam zainstalowanego Defendera i Defender sprawdza, czy nie ma na moim Maku żadnych wirusów. Więc doskonałe rozwiązanie.

Jeżeli macie jakieś pytania apropos Intune, apropos tego, co tam jeszcze można zrobić, śmiało dawajcie znać w komentarzu, dawajcie znać mailem, dawajcie znać w social mediach, gdziekolwiek chcecie, możecie mnie pytać o to, co można zrobić w Intune. A można zrobić nieskończenie wiele, więc możecie zadawać nieskończenie wiele pytań, a ja udzielę być może nieskończenie wielu odpowiedzi.

Słuchajcie, zapraszam serdecznie do korzystania właśnie z tego rozwiązania w waszych firmach. My mamy tych wdrożeń już sporo na swoim koncie, więc możemy to wdrożyć również i w Twojej firmie. Albo ktoś inny, ale z całą pewnością warto używać Intune, warto używać wyższych licencji pakietu Microsoft 365, aby komputer i biznes przede wszystkim, biznes był bezpieczny.

W dzisiejszym filmie to wszystko. Żegna Was serdecznie automatyk inżynier Marcin Karwowski z eraIT. Przypominam o łapkach, przypominam o komentarzach, przypominam również o tym, że można mnie od niedawna słuchać w systemach podcastowych. Więc jeżeli nie możesz oglądać tego na YouTubie, odpalaj podcast, wrzucaj go w samochodzie, wrzucaj go w słuchawki i słuchaj tego, co jeszcze można zrobić w ramach narzędzi Microsoft 365. Jeszcze raz dziękuję, Marcin Karwowski, automatyk inżynier, w skrócie AI. Do zobaczenia!

TOP 10 ze 100 praktycznych zastosowań AI, które powinieneś wdrożyć w swojej firmie

Firmowy asystent AI zasilany Twoimi własnymi danymi może zrewolucjonizować pracę w organizacji. Od błyskawicznego wyszukiwania dokumentów, przez automatyzację obsługi klienta, wsparcie HR, analizę umów, aż po prognozowanie sprzedaży - praktycznych zastosowań jest co najmniej kilkadziesiąt. Microsoft Azure pozwala zbudować takie rozwiązanie z pełnym bezpieczeństwem danych, bez ograniczeń ilościowych i z możliwością wyboru dowolnych modeli AI. Zobacz, jak wygląda w praktyce czatbot analizujący faktury i dowiedz się, jak wdrożyć podobne rozwiązanie w swojej firmie.

Jak wykorzystać sztuczną inteligencję do zbudowania firmowego asystenta?

Cześć, tu automatyk inżynier Marcin Karwowski z eraIT. Na tym kanale pokazuję, w jaki sposób narzędzia Microsoft 365 mogą wspierać pracę twoją i twojej firmy. Dzisiaj powiem o temacie dość popularnym, o temacie, który w wielu filmach i w wielu mediach pojawia się każdego dnia, czyli o sztucznej inteligencji. W dzisiejszym filmie pokażę ci, w jaki sposób można wykorzystać sztuczną inteligencję do tego, aby zbudować asystenta, aby zbudować właśnie taki czat, który będzie korzystał z twoich firmowych danych. Pokażę ci, do czego to może służyć i jak to może działać. Zapraszam do części merytorycznej.

Ten kanał napędzany jest przez firmę eraIT, której jestem prezesem, jestem współwłaścicielem, w której możesz otrzymać wdrożenie różnego rodzaju aplikacji zbudowanych w oparciu o sztuczną inteligencję - o tym będę mówił dzisiaj, ale również wdrożenie aplikacji bardziej tradycyjnych, bardziej takich, można powiedzieć, przyziemnych, które wspomogą twój biznes w przeróżnych czynnościach. Szczegóły masz na stronie internetowej, do której cię już teraz serdecznie zapraszam.

Plan prezentacji

Dzisiejszy film będzie się składał z dwóch zasadniczych części:

  • Po pierwsze, pokażę ci tablicę w Miro, którą już teraz widzisz, i omówię praktyczne przykłady zastosowania czatów zasilanych wiedzą z twojej firmy - do tego, jak one mogą wspierać twój biznes, jak one mogą pomagać twoim pracownikom w działaniu.
  • Po drugie, pokażę ci w drugiej części filmu, jak ten czat w ogóle może działać, jak to działa w praktyce, jak to wygląda w praktyce - mamy takiego demo-chata przygotowanego.

Dlaczego warto korzystać z rozwiązań klasy Enterprise?

Na początek powiem ci, dlaczego w ogóle warto korzystać z takich rozwiązań klasy Enterprise, które są przygotowane i które są dostępne w chmurze Azure. To, że te rozwiązania nazywam klasy Enterprise, wcale nie oznacza, że ich koszty są kosztami Enterprise. Jeżeli jesteś zainteresowany/zainteresowana poznaniem konkretnych kosztów właśnie takich rozwiązań, daj znać w komentarzu, a spotkamy się i na takim spotkaniu pokażę ci, w jaki sposób można wyliczyć te koszty, w jaki sposób można je estymować. Ja nie znam takich ultra precyzyjnych informacji o kosztach, nie udzielę ich, natomiast tego rodzaju estymacje będzie można przeprowadzić.

Dlaczego warto w ogóle zastanawiać się i rozważać wykorzystanie takiej wersji sztucznej inteligencji, a nie tej dostępnej powszechnie na stronach, czy to OpenAI, czy Claude, czy innych firm, które dostarczają tego typu rozwiązania?

Przede wszystkim mamy tutaj:

  1. Gwarancję bezpieczeństwa - gwarancję bezpieczeństwa Microsoftu. Przy odpowiedniej konfiguracji tego typu rozwiązań te dane zostają prywatne, te dane zostają w obrębie naszej instalacji, w obrębie naszych cloudowych/chmurowych rozwiązań i z całą pewnością nie będą powszechnie wykorzystywane do nauki kolejnych modeli.
  2. Prywatność - to się właśnie wiąże również z prywatnością, czyli te dane są nasze, one pozostają w naszych zasobach.
  3. Możliwości skalowania - z drugiej strony mamy tutaj duże możliwości skalowania tego rozwiązania. Czyli jeżeli zasobów zaczyna nam brakować, jeżeli coś działa wolno, możemy dodać dodatkowe maszyny, dodatkowe serwery, i wtedy to rozwiązanie znacznie przyspieszy, i wtedy możemy wykorzystywać je dużo szerzej w naszym biznesie.
  4. Wymienność modeli - możemy wymieniać modele. Słuchajcie, to jest bardzo ciekawe, możemy w ramach narzędzi Microsoftowych połączyć się czy to z OpenAI, czy z Meta, czy z modelami Microsoftu, czy z modelami Google, czy z modelami od Anthropic, czyli z ostatnio chwalonym przez wszystkich Claude. Mamy tutaj wymienność modeli, jest również DeepSeek, czyli chiński model językowy, który też w ostatnich dniach/tygodniach robi furorę.
  5. Nieograniczona ilość danych - możemy dołożyć do tego rozwiązania, możemy dołożyć do czata własną wiedzę i tutaj, słuchajcie, nie mamy jakiś specjalnych ograniczeń. Czyli nie ma takich sytuacji, jak są czy to w Claude w tej wersji dostępnej dla użytku personalnego, że możesz dodać na przykład 50 plików albo 50 MB, albo tego typu ograniczenia. Tu możemy tych danych dodać w zasadzie nieskończenie wiele. Oczywiście, dodawanie tych danych i przetwarzanie tych danych kosztuje, ale nie mamy z drugiej strony ograniczeń jakiś ilościowych, jakiś dużych ograniczeń ilościowych, żeby te dane umieszczać.

Więc jeżeli masz pytania do tej części, daj znać w komentarzu, co chciałbyś wiedzieć, co chciałabyś wiedzieć, jeśli chodzi o przygotowanie w ogóle tego typu rozwiązań w chmurze Azure. Spróbuję odpowiedzieć na twoje pytania.

10 praktycznych zastosowań czata AI w biznesie

A teraz przechodzimy do przygotowanego pająka. Tutaj, słuchajcie, mamy 10 takich przykładów, które mi przyszły do głowy, które mogą być ciekawe, które mogą pokazać ci możliwości w ogóle zastosowania praktycznego w biznesie tych rozwiązań w oparciu o sztuczną inteligencję. No i teraz:

  1. Wiedza o firmie - po pierwsze, możemy zbudować czata, który ma wiedzę o twojej firmie, wiedzę z systemów zarządzania, tak jak widzisz, zarządzania procedurami, możliwością wyszukiwania kolejnych etapów w danej procedurze. Słowem, ktoś może wpisać, na jakim jest etapie w realizacji jakiegoś zadania, a czat odpowie mu, jakie są kolejne kroki, czego powinien przypilnować, jak to zrobić. To mogą być przeróżne dokumenty dotyczące wiedzy twojej firmy, możesz wrzucać dowolne dokumenty i w ten sposób dawać możliwość użytkownikom interakcji bezpośredniej i odpytywania właśnie czata o różne rzeczy.
  2. Obsługa klienta - po drugie, zastosowanie w obsłudze klienta. Tutaj jesteśmy w trakcie kilku wdrożeń właśnie zastosowania czata w obsłudze klienta. I to zastosowanie polega na tym, że odczytujemy czatem, odczytujemy sztuczną inteligencją mail od klientów, kategoryzujemy je, a następnie będziemy automatycznie wykonywać czynności, o które klient prosi w danym mailingu, a następnie odpowiadać klientowi właśnie na tego maila w sposób automatyczny. Tu mówię o trochę innym zastosowaniu, takim już można powiedzieć bardziej asystencie, który realizuje różne czynności. Ale w obsłudze klienta można przygotować takie rozwiązanie, które będzie wspomagać twoich pracowników w odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania. Czyli zasilamy czata wiedzą, jeśli chodzi o maile, jeśli chodzi o pytania użytkowników, a także odpowiedzi, których udzielili twoi pracownicy, i w ten sposób możemy bardzo szybko przygotować świetne rozwiązanie wspomagające pracę - nie zastępujące człowieka, ale sugerujące odpowiedź, którą człowiek przeczyta, sprawdzi i w takiej ładnej formie (ładnej mam na myśli przygotowanie tekstu, przygotowanie samego sposobu odpowiadania, żeby on był spójny, żeby on był powtarzalny) - to w taki sposób właśnie czat może przygotować taką odpowiedź, a człowiek ją po prostu wysyłać.
  3. HR - w trzecim punkcie mamy zastosowania w HR, czyli popularnym HR-ze. Ja tutaj wrzuciłem informacje o przeszukiwaniu ocen pracowniczych z identyfikacją mocnych stron. To jest jeden z przykładów, tych przykładów w HR-ze można by mnożyć. Czyli jak się realizuje różnego rodzaju procedury, wnioski, to wszystko można na czacie przygotować również w takiej formie interaktywnej. Czyli jeżeli pracownik pyta o złożenie jakiegoś wniosku, to chatbot może zadać mu kolejne pytania, które posłużą do tego, żeby ten wniosek właśnie za pomocą czata złożyć i przekazać do odpowiedniej osoby, która się tym wnioskiem, już wypełnionym, zajmie. Świetne rozwiązanie wspomagające, wspomagające twój biznes, pokazujące ludziom, że to sztuczna inteligencja rzeczywiście może pomagać, może pomagać w codziennym funkcjonowaniu.
  4. Prawo i zgodność z procedurami - w czwartym punkcie mamy tutaj zastosowanie w prawie i takiej zgodności z procedurami wewnętrznymi. Wyszukiwarka klauzul w umowach z identyfikacją potencjalnych ryzyk. Można wrzucać prawnikowi, okej? I prawnicy z całą pewnością są nam potrzebni, a przynajmniej jeszcze przez dłuższy czas będą potrzebni, natomiast można wrzucić taką umowę do przygotowanego pod okiem prawnika, twojego prawnika firmowego, właśnie czata, który wstępnie powie: "Hej, takie i takie i takie zapisy w umowie są absolutnie nieakceptowalne i nie możemy się na nie zgodzić". I prawnik będzie miał już troszeczkę mniej pracy, troszeczkę mniej rzeczy do zrobienia, będzie mógł tych umów czytać, analizować być może trochę więcej.
  5. Produkcja i łańcuchy dostaw - w piątym punkcie mamy zastosowanie właśnie tych rozwiązań w produkcji i w łańcuchach dostaw. Ja tutaj wpisałem wyszukiwarkę norm, standardów, procesów produkcyjnych. Tych zastosowań może być tu nieskończenie wiele, od wyszukiwania norm po analizę danych, różnych danych dotyczących produkcji, dotyczących łańcucha dostaw. Możemy tu pobudzić naszą wyobraźnię i po prostu zrobić świetne narzędzie, które interaktywnie będzie z nami współpracowało.
  6. Cyberbezpieczeństwo i IT - w punkcie szóstym jest tutaj zastosowanie właśnie tego typu mechanizmów w cyberbezpieczeństwie, w IT. Możemy analizować kod aplikacji, gdzie czat wskaże nam błędy. Nie musimy tego kodu wyrzucać gdzieś na zewnątrz, nie musimy udostępniać go w tych czatach, w tych narzędziach, które nie do końca zapewniają prywatność. Możemy zbudować właśnie sobie takiego naszego wewnętrznego czata, ukierunkowanego na działanie właśnie w IT, działanie właśnie z kodem źródłowym, i w ten sposób sprawdzać jego bezpieczeństwo, sprawdzać jego przygotowanie, sprawdzać przygotowanie tego kodu.
  7. Marketing i sprzedaż - oczywiście zastosowanie w marketingu i sprzedaży. Możemy przeszukiwać historię sprzedaży, możemy wrzucić dane sprzedażowe do takiego czata i rozmawiać z nim o trendach, i rozmawiać z nim o prognozach, i zastanawiać się wspólnie z czatem, jak te dane historyczne mają się do stanu obecnego i jak będzie wyglądała, czy też może wyglądać nasza sprzedaż w przyszłości. Świetne, świetne rozwiązania.
  8. Edukacja i badania - zastosowanie w edukacji i badaniach, tak to nazwałem, ale tu możemy szukać różnego rodzaju materiałów, instrukcji. To się odrobinę wiąże z tym pierwszym punktem, o którym wspomniałem, czyli takiego asystenta organizacji, który zna tą organizację doskonale, który zna wszystkie procedury, ma całą wiedzę. Tu również można to wykorzystać, wrzucać materiały z różnych szkoleń, wrzucać materiały z szkoleń wewnętrznych i w ten sposób właśnie wspomagać edukację twoich pracowników w oparciu o materiały, które chcesz, żeby oni znali, które chcesz, żeby oni czytali i które rozumieli.
  9. Wspomaganie pracowników - zastosowań tych, zastosowań znowu jest bardzo, bardzo wiele, ale możemy wspomagać twoich pracowników w wyszukiwaniu produktów, które mają podobne cechy. Czyli dzwoni ktoś na obsługę klienta, klient pyta o jakiś produkt, widzi, że go nie ma, a obsługa klienta może bardzo szybko powiedzieć, jakie są produkty podobne, jakie ten produkt ma cechy i inne produkty mają cechy również podobne. Dzięki temu może doradzić twojemu klientowi, aby to właśnie u ciebie złożył zamówienie. Też ciekawe, fajne rozwiązanie wspomagające i profesjonalizujące obsługę.

Pełna lista 100 zastosowań

Chcielibyście tutaj, no widzicie, widzicie, że jest setne rozwiązanie, a nie ma 10. Jeżeli chcecie dostać pełną listę 100 takich przygotowanych przez nasz zespół zastosowań czata, praktycznych zastosowań czata w oparciu o dane, które w tej organizacji mogą być, wejdźcie na stronę erait.pl/100. Podajcie swój adres email, a ja wyślę wam listę 100 praktycznych zastosowań czata, pokategoryzowane rozwiązania, świetna lektura, która być może zainspiruje cię do właśnie skorzystania z tego typu narzędzi.

Okej, dziękuję za tą część materiału. Tutaj zobaczcie, piękny, piękny pająk wyszedł nam kolejny raz. Mamy 100, przepraszam, mamy 10 praktycznych zastosowań. No, 9, a pozostałe 91 może być na twoim mailu. A teraz idziemy zobaczyć, jak to wygląda w praktyce, jak to działa w praktyce, jak taki czat pokazuje dane. Zapraszam do kolejnej części.

Praktyczna demonstracja czata

Jesteśmy już w czacie. Słuchajcie, jeżeli ten materiał do tej pory uważacie, że jest wartościowy, że jest ciekawy, dajcie znać w komentarzu, dajcie znać w postaci łapki w górę, być może suba, być może dzwonka, żebyście wiedzieli, jakie kolejne materiały będę publikował na tym właśnie kanale. To pomoże bardzo w rozwoju tego kanału, pomoże mi. Ja strasznie lubię te komentarze, bardzo lubię łapki w górę i subskrypcje, więc nie krępujcie się - dla was to jest drobiazg, a dla mnie duża radość. Dziękuję.

Zapraszam do obejrzenia czata. To rozwiązanie jest ciekawe o tyle, że po pierwsze może działać właśnie przez przeglądarkę internetową, tak jak to widzisz teraz. Ja tutaj prezentuję, ale również bez żadnego problemu, bez żadnych dodatkowych kosztów można to wdrożyć w Teams, czyli ten czat może być widoczny w Teams, może działać w Teams, może funkcjonować w Teams, czyli w twojej organizacji. Oczywiście, dostęp do tej strony, którą tutaj widzisz, jest również po zalogowaniu się, tylko po zalogowaniu się. Tu nie ma otwartego dostępu do tego narzędzia, ale osadzenie go w Teams daje już pełną integrację właśnie z twoją, z twoją organizacją.

I czat działa jak to czat, znacie wszyscy pewnie już niejednego czata w oparciu o sztuczną inteligencję, więc ja zapytam swojego czata: "Kim jesteś?" I tutaj, słuchajcie, możemy moderować te odpowiedzi, możemy taki dać master prompt, który już ukierunkuje naszego czata, jak ma udzielać tych odpowiedzi. Możemy tutaj wrzucać dodatkowe parametry, które chcemy, aby były uwzględnione, słowem - możemy bardzo mocno inżynierować w to całe rozwiązanie, żeby ono było dostosowane do waszych potrzeb, do waszych wymogów i do waszej struktury organizacyjnej i waszego konkretnego zastosowania. Widzicie, jaką, jaką odpowiedź udzielił.

Ja zapytam teraz tego czata, czy ma dane o fakturach. Pytam, czy ma dane o fakturach, bo słuchajcie, ja mam tutaj zbudowanego czata właśnie do tego, aby udzielał informacji o fakturach. Wrzuciłem tutaj kilkanaście, kilkadziesiąt faktur w postaci pliku PDF. No i widzisz, ma, ma dostęp do faktur i może właśnie na te pytania odpowiedzi udzielać.

I zadaję kolejne pytanie: "Czy ma fakturę od...?" I zaraz zobaczymy, jak to wygląda. Zobaczcie, ma fakturę od Grzegorza Szymańskiego i ona ma takie parametry. Tu, co ciekawe, pojawia się też taka referencja, czyli źródło tak naprawdę odpowiedzi, na bazie jakiego pliku, na bazie jakiej wiedzy czat udzielił odpowiedzi na to pytanie. No i to jest, słuchajcie, świetna rzecz, absolutnie świetna rzecz. Można, zwłaszcza na początku, żeby trochę nabrać takiego zaufania do narzędzia, sprawdzić, czy te odpowiedzi są prawidłowe, monitorować te odpowiedzi i dzięki temu mieć naprawdę świetnego asystenta do wspomagania twojej pracy i wspomagania pracy twoich zespołów.

Zakończenie

Ja nie będę tutaj już dalej pokazywał tych możliwości, no bo to pytania można zadawać przeróżne, znacie wszyscy, znacie wszyscy już zastosowanie i sposób rozmowy, sposób interakcji ze sztuczną inteligencją, więc to nie o to chodzi, żeby teraz pokazywać kolejne pytania. Chodziło mi przede wszystkim o to w tym filmie, aby pokazać ci, że można tu umieścić twoje dane firmowe i właśnie w taki dość przyjazny sposób z nich korzystać. To jest tylko próbka możliwości.

Jeżeli chciałbyś, chciałabyś zobaczyć kolejne filmy właśnie o sztucznej inteligencji w zastosowaniu biznesowym, w zastosowaniu w oparciu o twoje dane, daj znać w komentarzu, jaki materiał cię interesuje, jakie dane tutaj umieścić i co pokazać, jak to funkcjonuje w praktyce.

A tymczasem dziękuję ci serdecznie za poświęcony czas na obejrzenie tego materiału. Dziękuję ci za subskrypcje i lajki, bo jestem przekonany, że właśnie to już zrobiłeś. No i zapraszam cię do kontaktu ze mną, jeżeli masz pytania. Do zobaczenia w kolejnych filmach. Automatyk inżynier Marcin Karwowski. Cześć!

Najlepsze praktyki w podcastingu

Omówiliśmy kluczowe praktyki, które pomogą w tworzeniu profesjonalnych podcastów oraz znaczenie interakcji z publicznością.

Najlepsze praktyki w podcastingu

W tym odcinku skupimy się na najlepszych praktykach, które pomogą Ci stworzyć profesjonalny podcast. Kluczowe elementy to jakość dźwięku, regularność publikacji oraz interakcja z słuchaczami. Pamiętaj, aby zawsze dbać o jakość nagrania, ponieważ to wpływa na odbiór Twojego podcastu.

Interakcja z publicznością

Budowanie społeczności wokół swojego podcastu jest niezwykle ważne. Zachęcaj słuchaczy do zadawania pytań i dzielenia się swoimi opiniami. Możesz to zrobić poprzez media społecznościowe lub dedykowane strony internetowe.

Twoi słuchacze są najważniejszym elementem Twojego podcastu.
Nie marnuj czasu na powtarzalne czynności.
Zautomatyzujmy Twój biznes wspólnie!
Porozmawiajmy o konkretnych procesach, które możemy dla Ciebie usprawnić.