keyboard_arrow_left
Wszystkie to blog

Oto 7 najgorszych pułapek automatyzacji

Aplikacje Microsoft
Microsoft 365

Podsumowanie

info

Dlaczego większość projektów automatyzacji kończy się porażką? Po 20 latach wdrożeń znam wszystkie pułapki. W tym artykule ujawniam 7 najgorszych błędów, które niszczą projekty automatyzacji i pokazuję, jak ich uniknąć. Wiedza, która zaoszczędzi Ci setek tysięcy złotych.

W świecie biznesu automatyzacja procesów to jeden z najgorętszych trendów. Jednak za każdą historią sukcesu kryją się dziesiątki kosztownych porażek. Po dwóch dekadach wdrażania automatyzacji w polskich firmach wiem, które błędy są najbardziej niszczycielskie. W tym artykule zdradzam 7 największych pułapek i pokazuję, jak ich uniknąć.

Dlaczego projekty automatyzacji kończą się porażką?

Liczby nie kłamią. Według badań, znaczący odsetek projektów automatyzacji nie osiąga zakładanych celów. Nie chodzi o to, że sama technologia zawodzi - kluczem jest podejście do całego procesu wdrożenia.

W trakcie mojej 20-letniej praktyki zidentyfikowałem powtarzające się wzorce i krytyczne punkty, które decydują o sukcesie lub porażce. Doświadczenie nauczyło mnie, że unikanie tych siedmiu fundamentalnych błędów drastycznie zwiększa szanse powodzenia.

Film poniżej omawia szczegółowo 7 krytycznych błędów, które mogą zniszczyć Twój projekt automatyzacji:

Błąd #1: Automatyzacja złego procesu

Jednym z najczęstszych błędów jest próba automatyzacji procesów, które w pierwszej kolejności wymagają głębokiej reorganizacji. Jak często mówię swoim klientom:

"Automatyzacja złego procesu daje w efekcie... zautomatyzowany zły proces."

Zanim zainwestujesz w automatyzację, zadaj sobie pytanie: czy ten proces jest optymalny? Czy służy jakiemuś konkretnemu celowi biznesowemu? Czy nie ma w nim zbędnych kroków?

Czasem lepiej najpierw przeprojektować proces, a dopiero później myśleć o jego automatyzacji.

Błąd #2: Brak zaangażowania kluczowych osób

Projekty automatyzacji to nie tylko technologia - to przede wszystkim ludzie. Bez zaangażowania kluczowych pracowników, którzy faktycznie będą korzystać z automatyzacji, nawet najlepsze rozwiązanie techniczne może zakończyć się porażką.

Kluczowe osoby to:

  • Użytkownicy końcowi
  • Właściciele procesów
  • Decydenci
  • Zespół IT

Kiedy wszyscy są zaangażowani od samego początku, szanse na powodzenie projektu rosną wykładniczo.

Błąd #3: Za duży projekt na początek

Ten błąd jest szczególnie niebezpieczny, ponieważ często prowadzi do całkowitej porażki projektu. Ambicja to doskonała cecha, ale w automatyzacji lepiej zacząć od mniejszych, szybszych zwycięstw.

Zamiast rewolucji, zacznij od ewolucji:

  1. Wybierz mały, dobrze zdefiniowany proces
  2. Zautomatyzuj go szybko
  3. Pokaż wartość biznesową
  4. Buduj na sukcesie

Taki podejście buduje pewność siebie i zaufanie w organizacji, co ułatwia późniejsze, bardziej złożone projekty.

Błąd #4: Brak analizy procesu

Nie można skutecznie zautomatyzować czegoś, czego się nie rozumie. Dokładna analiza procesu to fundament sukcesu.

Analiza powinna obejmować:

  • Mapowanie całego procesu krok po kroku
  • Identyfikację wąskich gardeł
  • Analizę danych wejściowych i wyjściowych
  • Określenie wyjątków i przypadków brzegowych
  • Mierzenie kluczowych wskaźników

Bez tej wiedzy, automatyzacja opiera się na domysłach, a nie na faktach.

Błąd #5: Brak mierzalnych celów wdrożenia

"Będzie szybciej" to nie cel. "Skrócimy czas przetwarzania o 70%" - to jest cel.

Konkretne, mierzalne cele automatyzacji pozwalają:

  • Jasno komunikować wartość projektu
  • Mierzyć postęp i sukces
  • Dostosowywać strategię, gdy wyniki odbiegają od oczekiwań
  • Udowodnić zwrot z inwestycji

Bez mierzalnych celów trudno ocenić, czy projekt zakończył się sukcesem, czy porażką.

Błąd #6: Zaniedbanie szkoleń i wsparcia

Nawet najlepsze narzędzia są bezużyteczne, jeśli ludzie nie wiedzą, jak z nich korzystać. Zbyt często firmy inwestują znaczące środki w automatyzację, a następnie oszczędzają na szkoleniach i wsparciu.

Pamiętaj o:

  • Kompleksowych szkoleniach dla wszystkich użytkowników
  • Materiałach referencyjnych i dokumentacji
  • Dedykowanym wsparciu technicznym w początkowej fazie
  • Regularnych sesjach Q&A

Właściwe przygotowanie użytkowników to inwestycja, która zwraca się wielokrotnie.

Błąd #7: "Zautomatyzuj i zapomnij"

Procesy biznesowe nieustannie się zmieniają. Twoja automatyzacja również powinna ewoluować.

Kluczowe jest ustanowienie procesu regularnej weryfikacji i aktualizacji:

  • Monitorowanie wydajności automatyzacji
  • Zbieranie feedbacku od użytkowników
  • Dostosowanie do zmieniających się potrzeb biznesowych
  • Aktualizacja w odpowiedzi na zmiany organizacyjne

Automatyzacja to podróż, nie jednorazowy projekt.

Jak uniknąć tych błędów?

Kluczem do sukcesu automatyzacji jest wybór odpowiedniego partnera, który przeprowadzi Cię przez cały proces i zminimalizuje ryzyko porażki.

W kolejnym filmie z naszej serii "Automatyzacja - krok po kroku" wyjaśniam, jak wybrać właściwą firmę do automatyzacji procesów:

[MIEJSCE NA LINK DO FILMU "Jak wybrać firmę do automatyzacji procesów? [Automatyzacja - Krok 4]"]

Twój następny krok

Zainspirowany wiedzą z tego artykułu? Oto co możesz zrobić dalej:

  1. Napisz "MIRO" w komentarzu pod filmem - otrzymasz dostęp do tablicy z pełnym procesem wdrożenia automatyzacji.
  2. Obejrzyj pozostałe części serii - poznaj wszystkie etapy wdrażania skutecznej automatyzacji.
  3. Umów się na bezpłatną konsultację - przeanalizujemy procesy w Twojej firmie i zaproponujemy konkretne rozwiązania.

O autorze

Marcin Karwowski

Ekspert automatyzacji w Microsoft 365
20 lat doświadczenia w przekształcaniu czasochłonnych, manualnych procesów w zautomatyzowane rozwiązania. Projektuje systemy, które bezbłędnie wykonują powtarzalne zadania, pozwalając Twojemu zespołowi skupić się na tym, co naprawdę buduje wartość firmy.

Powiązane wpisy

Automatyzacja procesów
Automatyzacja z Microsoft 365

Dlaczego firmy tracą na inwentaryzacji i jak automatyzacja to zmienia

Inwentaryzacja w Twojej firmie to kilka dni zamkniętego magazynu, stosy kartek i godziny przepisywania danych? Nie jesteś sam. Większość firm wciąż przeprowadza inwentaryzację metodami z ubiegłego wieku – ręcznie, z błędami i gigantycznymi kosztami. Prawdziwy koszt tradycyjnej inwentaryzacji to nie tylko wynagrodzenia dla zespołu liczącego towar. To przede wszystkim zatrzymane dostawy, niezrealizowane zamówienia, błędy w przepisywaniu nazw z etykiet i konieczność wielokrotnego przeliczania tych samych pozycji. Automatyzacja inwentaryzacji zmienia te reguły gry. Zamiast kartek – telefon z aplikacją. Zamiast przepisywania nazw – skanowanie kodów kreskowych. Zamiast czekania na wyniki – podgląd różnic w czasie rzeczywistym. Zamiast zamkniętego magazynu – normalna praca z równoległą inwentaryzacją.

Zbliża się koniec roku. Dla wielu firm to oznacza jedno: inwentaryzacja.

Zamknięty magazyn na kilka dni. Zespół z kartkami i długopisami liczący kolejne półki. Godziny przepisywania danych do systemu. Błędy, które trzeba wyłapać i poprawić. Powtórne liczenie pozycji, gdzie wyniki się nie zgadzają.

Brzmi znajomo?

Dla większości firm inwentaryzacja to proces, którego nikt nie lubi. Kosztowny, czasochłonny i frustrujący. Ale wcale nie musi tak być.

W tym artykule pokażę Ci, dlaczego tradycyjna inwentaryzacja pochłania tyle czasu i pieniędzy oraz jak automatyzacja może to zmienić.

Prawdziwe koszty tradycyjnej inwentaryzacji

Kiedy pytam właścicieli firm o koszty inwentaryzacji, najczęściej słyszę: "No, zatrudniamy 8 osób na kilka dni, to tyle i tyle złotych."

Ale to tylko wierzchołek góry lodowej.

Prawdziwe koszty to:

  • Zamknięcie magazynu - przez kilka dni nie przyjmujesz dostaw, nie kompletujesz zamówień, tracisz sprzedaż
  • Zespół oderwany od normalnej pracy - magazynierzy, którzy powinni obsługiwać klientów, liczą kartony
  • Błędy w przepisywaniu - ktoś źle odczytał etykietę z butelki, pomylił cyfry, zapomniał zapisać pozycję
  • Czas na wprowadzanie do systemu - godziny ręcznego przepisywania z kartek do programu magazynowego
  • Powtórne liczenie - bo różnice są za duże i trzeba sprawdzić wszystko od nowa

Jeden z naszych klientów - średnia hurtownia budowlana - szacował, że każda inwentaryzacja kosztuje go około 4 dni normalnej pracy magazynu. To nie tylko koszt zespołu, ale przede wszystkim utracona możliwość zarobku.

Po co w ogóle robić inwentaryzację?

Zanim przejdziemy do rozwiązań, przypomnienie podstaw. Inwentaryzację robi się z dwóch głównych powodów:

1. Przepisy prawaJeśli prowadzisz firmę i masz magazyn, musisz zgodnie z prawem w określonych odstępach czasu przeprowadzać inwentaryzację. To nie jest opcja - to obowiązek.

2. Kontrola stanów magazynowychCzasem zdarza się, że sprzedajesz towar, którego w trakcie kompletacji zamówienia okazuje się... nie ma. Klient czeka, ty tracisz wiarygodność. Trzeba po prostu zliczyć towar i sprawdzić, co faktycznie jest na magazynie.

3. Bałagan do uporządkowaniaWiele zmian osobowych, rotacja towarów, przepakowywania - po jakimś czasie na magazynie robi się chaos. Inwentaryzacja to sposób na "reset" - przeliczyć wszystko, sprawdzić co jest, i zacząć pracować na nowo z czystymi danymi.

Gdzie jest najwięcej problemów?

Z doświadczenia wiem, że największe trudności pojawiają się w trzech miejscach:

1. Przepisywanie danych

Magazynier stoi z kartką i długopisem. Przepisuje nazwę towaru z etykiety, z kartonu, z butelki.

"FARBA AKRYLOWA BIAŁA 2,5L" staje się na kartce "FARBA AKRYL BIAŁA 25L".

Błąd? Oczywiście. Ale całkowicie zrozumiały - to dziesiąty karton z rzędu, ręka boli od pisania, nazwy są podobne.

Te błędy pojawiają się ZAWSZE gdy jest element ręcznego przepisywania.

2. Zamykanie magazynu

Jeśli nie masz żadnego systemu, który wspomaga zbieranie zamówień czy przyjmowanie towaru - musisz zamknąć magazyn, żeby przeprowadzić inwentaryzację.

To pierwszy gigantyczny koszt. Musisz odmówić przyjęcia dostawy. Musisz powiedzieć klientom, że przez kilka dni nie będziesz realizować zamówień. Tracisz przychody.

3. Wprowadzanie wyników do systemu

Masz już policzone kartki. Teraz ktoś musi te dane przepisać do systemu magazynowego. Kolejne godziny ręcznej pracy. Kolejna szansa na błąd.

A potem okazuje się, że różnice są duże i trzeba liczyć od nowa...

Jak automatyzacja rozwiązuje te problemy?

Gdy wspólnie z klientami zaczęliśmy analizować, co najbardziej boli w procesie inwentaryzacji, doszliśmy do wniosku: większość problemów wynika z ręcznego wprowadzania danych.

Stworzyliśmy aplikację w Microsoft 365, która eliminuje te bolączki.

Koniec z przepisywaniem nazw

Aplikacja importuje dane towarowe bezpośrednio z Twojego systemu magazynowego - Subiekta, Optimy, Inserta czy innego programu.

Magazynier nie przepisuje już nazw z etykiet. Po prostu skanuje kod kreskowy telefonem, tabletem lub zwykłym czytnikiem.

Jeden pip - produkt rozpoznany. Wpisuje ilość. Gotowe.

Efekt? Zero błędów w nazwach towarów. Proces liczenia przebiega kilka razy szybciej.

Nie musisz zamykać magazynu

Przy nowoczesnych systemach zarządzających magazynem nie trzeba zamykać całego magazynu na czas inwentaryzacji.

Nasza aplikacja działa w chmurze, więc widzisz wyniki na żywo. Nie musisz czekać, aż wszyscy policzą wszystkie półki, żeby poznać pierwsze wyniki.

Magazyn pracuje normalnie, a inwentaryzacja odbywa się równolegle. Oczywiście wymaga to dobrej organizacji, ale jest to możliwe.

Wielokrotne liczenie tam, gdzie trzeba

Tu jest prawdziwa magia.

Podczas gdy Twój zespół liczy towar, Ty widzisz na bieżąco różnice między stanem systemowym a tym, co zostało policzone.

Widzisz, że na pozycji "farba biała" jest rozbieżność 50 sztuk? Możesz natychmiast wysłać drugą osobę, żeby przeliczyła tylko tę jedną pozycję.

Nie musisz czekać do końca, żeby odkryć problem. Nie musisz kazać liczyć całego magazynu od nowa.

Zlecasz ponowne liczenie tylko tam, gdzie są wątpliwości.

To oszczędza godziny, czasem dni pracy.

Automatyczne dokumenty dla księgowej

Koniec inwentaryzacji to zwykle kolejne godziny pracy - trzeba wygenerować dokumenty RW (rozchód wewnętrzny) i PW (przychód wewnętrzny), czyli dokumenty pokazujące straty i nadwyżki.

Nasza aplikacja generuje je automatycznie. Księgowa dostaje gotowe dokumenty do zaksięgowania. Arkusze spisowe można wyeksportować do PDF albo zostawić w wersji elektronicznej.

Bez ręcznego przepisywania. Bez błędów.

Przykład z życia: hurtownia spożywcza

Jeden z naszych klientów - hurtownia produktów spożywczych - robił inwentaryzację dwa razy w roku. Za każdym razem to samo:

  • 4 dni zamkniętego magazynu
  • 10 osób liczących towar
  • Stosy kartek z odręcznymi notatkami
  • 2 dni na wprowadzanie danych do systemu
  • Zawsze znajdowały się rozbieżności wymagające ponownego liczenia

Po wdrożeniu naszej aplikacji:

  • Inwentaryzacja trwa 1,5 dnia
  • Magazyn pracuje normalnie (z niewielkimi ograniczeniami)
  • 5 osób z telefonami i tabletami
  • Wyniki widoczne od razu w systemie
  • Wielokrotne liczenie tylko wątpliwych pozycji
  • Dokumenty RW/PW generują się automatycznie

Najważniejsze? Właściciel wie na bieżąco, jak przebiega inwentaryzacja. Nie musi czekać 4 dni, żeby dowiedzieć się, czy są jakieś większe rozbieżności.

Co potrzebujesz, żeby zacząć?

Dobra wiadomość: prawdopodobnie masz już większość tego, czego potrzebujesz.

Sprzęt:

  • Telefony lub tablety (te, które Twój zespół już ma)
  • Ewentualnie czytniki kodów kreskowych (ale nie jest to konieczne)
  • Dostęp do internetu w magazynie

Oprogramowanie:

  • Microsoft 365 (prawdopodobnie już go masz)
  • Twój obecny system magazynowy (Subiekt, Optima, Insert lub inny)

Przygotowanie:

  • Import danych towarowych do aplikacji
  • Jeśli towary nie mają kodów kreskowych - możemy wygenerować specjalne kody i wydrukować etykiety

Nie musisz kupować drogich terminali magazynowych ani zmieniać swojego obecnego systemu. Aplikacja działa jako "nakładka", która wspomaga proces inwentaryzacji.

Od czego zacząć?

Jeśli czytając ten artykuł rozpoznałeś problemy swojej firmy, warto zastanowić się nad automatyzacją inwentaryzacji.

Pierwszy krok to zawsze analiza:

  • Ile czasu i pieniędzy tracisz na obecny proces?
  • Jakie są główne bolączki Twojego zespołu?
  • Czy masz kody kreskowe na towarach (czy trzeba je wygenerować)?
  • Jak często przeprowadzasz inwentaryzację?

Drugi krok to demo:Najlepiej zobaczyć aplikację w akcji. Pokazujemy, jak wygląda proces od początku do końca - od zaimportowania towarów, przez liczenie na telefonie, po wygenerowanie dokumentów.

Trzeci krok to wdrożenie:Przygotowanie aplikacji pod Twoje potrzeby, import danych, przeszkolenie zespołu. Zazwyczaj zajmuje to kilka dni.

Podsumowanie: inwentaryzacja nie musi być koszmarem

Automatyzacja inwentaryzacji to nie rewolucja - to ewolucja. Zamiast kartek używasz telefonu. Zamiast przepisywać nazwy, skanujesz kody. Zamiast czekać do końca, widzisz wyniki na żywo.

Korzyści są oczywiste:

  • Oszczędzasz czas zespołu
  • Eliminujesz błędy
  • Nie musisz zamykać magazynu
  • Masz kontrolę w czasie rzeczywistym
  • Dokumenty generują się automatycznie

A najważniejsze - Twoi magazynierzy przestaną się bać inwentaryzacji.

Proces staje się prostszy, szybszy i bardziej przyjazny.

Chcesz zobaczyć, jak to wygląda w praktyce?

Przygotowaliśmy szczegółowy film pokazujący aplikację inwentaryzacyjną w akcji - od importu towarów, przez skanowanie kodów, po generowanie dokumentów.

👉 Zobacz film: Automatyzacja inwentaryzacji w Microsoft 365

Chcesz sprawdzić, czy takie rozwiązanie sprawdzi się w Twojej firmie?

Umów się na bezpłatną konsultację. Pokażemy Ci dokładnie, jak aplikacja działa, odpowiemy na wszystkie pytania i pomożemy ocenić, jakie oszczędności możesz osiągnąć.

Automatyzacja procesów

KSEF - praktyczny plan przygotowania firmy w 90 dni

1 lutego 2026 duże firmy zaczynają wystawiać faktury w KSEF. Wszyscy przedsiębiorcy muszą być gotowi na ich odbiór. 1 kwietnia dołączają pozostali. Większość firm odkłada przygotowania na ostatnią chwilę i kończy się to chaosem. Ten artykuł pokazuje dokładny plan na 90 dni: co zrobić w listopadzie, grudniu i styczniu, żeby przejść przez wdrożenie spokojnie. Audyt procesów, budowanie uprawnień, testy, szkolenia zespołu i komunikacja z kontrahentami – wszystko krok po kroku. Ministerstwo udostępnia narzędzia od listopada 2025. Jeśli zaczniesz w styczniu, będzie za późno. Do końca 2026 nie ma kar, ale lepiej rozwiązać problemy w testach niż na produkcji.

1 lutego 2026 roku duże firmy zaczynają wystawiać faktury w KSEF. 1 kwietnia dołączają wszyscy pozostali. Ale uwaga: odbiór faktur od dużych firm zaczyna się już 1 lutego – dla wszystkich przedsiębiorców.

Większość firm odkłada przygotowania na ostatnią chwilę. Potem pojawia się chaos, stres i błędy, które kosztują czas i nerwy.

W tym artykule pokażemy Ci dokładny plan na 90 dni, który pozwoli Ci przejść przez wdrożenie KSEF spokojnie i bez niespodzianek.

Dlaczego nie możesz czekać do stycznia?

Ministerstwo Finansów udostępnia narzędzia od listopada 2025. Środowisko testowe działa, aplikacje są gotowe, a Ty możesz już teraz:

  • Przetestować wystawianie faktur
  • Zbudować siatkę uprawnień
  • Przeszkolić zespół

Jeśli zaczniesz w styczniu, będzie za późno.

Większość problemów pojawi się w pierwszych tygodniach. Lepiej rozwiązać je w testach niż na produkcji.

MIESIĄC 1: Listopad 2025 - Audyt i podstawy

Tydzień 1-2: Audyt obecnych procesów

Faktury kosztowe:

  • Kto dziś odbiera faktury w firmie?
  • Jak trafiają do księgowości?
  • Czy używasz systemu księgowego, czy Excela?
  • Czy Twój dostawca oprogramowania obsługuje KSEF?

Faktury przychodowe:

  • Kto wystawia faktury?
  • Z jakiego programu korzystasz?
  • Jak często poprawiasz/anulujesz faktury?
  • Czy wystawiasz faktury w innych językach?

Narysuj pełną ścieżkę faktury – od momentu otrzymania/wystawienia do zapłaty. Ta mapa będzie Ci potrzebna w kolejnych krokach.

Tydzień 3: Wybór metody uwierzytelnienia

Od 1 listopada dostępny jest Moduł Certyfikatów i Uprawnień (MCU). To tam zbudujesz siatkę uprawnień do KSEF.

Wybierz metodę logowania:

Profil zaufany

  • Darmowy
  • Łatwy w użyciu
  • Wystarczy dla małych firm

Certyfikat kwalifikowany

  • Dla większych organizacji
  • Można delegować uprawnienia
  • Wymaga zakupu (ok. 200-400 zł/rok)

Pieczęć kwalifikowana

  • Dla spółek
  • Uwierzytelnia firmę, nie osobę

Co zrobić:

  1. Wejdź na podatki.gov.pl/ksef
  2. Zaloguj się wybraną metodą
  3. Wejdź do Modułu MCU (dostępny od 1 listopada)

Tydzień 4: Budowanie siatki uprawnień

KRYTYCZNE: Uprawnienia nadane w MCU od 1 listopada zostaną przeniesione do KSEF 2.0. Uprawnienia z KSEF 1.0 (obecny system) NIE ZOSTANĄ przeniesione.

Dlatego: buduj uprawnienia dopiero od 1 listopada.

Krok po kroku:

  1. Właściciel loguje się do MCU
    • Automatycznie otrzymuje uprawnienia właścicielskie
  2. Nadaj uprawnienia księgowej/księgowemu:
    • Dostęp do faktur
    • Możliwość pobierania
    • (Opcjonalnie) Wystawianie faktur
  3. Nadaj uprawnienia pracownikom działu sprzedaży:
    • Tylko wystawianie faktur
    • Bez dostępu do wszystkich dokumentów
  4. Nadaj uprawnienia biuru rachunkowemu (jeśli z niego korzystasz):
    • Ustal z biurem, kto będzie odbierał faktury
    • Nadaj odpowiednie uprawnienia

Zapisz schemat uprawnień – kto ma dostęp do czego. Będzie Ci potrzebny przy szkole

niach zespołu.

MIESIĄC 2: Grudzień 2025 - Testy i integracje

Tydzień 1-2: Komunikacja z dostawcami oprogramowania

Jeśli używasz programu księgowego:

Zapytaj dostawcę:

  • Czy system będzie obsługiwał KSEF?
  • Kiedy będzie gotowa integracja?
  • Czy będzie to kosztować dodatkowo?
  • Czy są już dostępne testy?

Jeśli nie używasz programu:

Ministerstwo oferuje darmowe aplikacje:

  • Aplikacja podatnika (przeglądarka)
  • e-mikrofirma (połączona z ewidencją VAT)
  • Aplikacja mobilna (do szybkich faktur)

Przetestuj aplikację podatnika:

  1. Wejdź na podatki.gov.pl/ksef
  2. Przejdź do środowiska testowego (dostępne od 1 listopada)
  3. Wystawiasz testową fakturę
  4. Sprawdź, jak wygląda odbiór faktury

Tydzień 3: Przygotowanie planu awaryjnego

KSEF nie zawsze będzie działał. Musisz mieć plan B.

Scenariusz 1: Offline 24h

Możesz wystawić fakturę poza systemem i przesłać ją do następnego dnia roboczego.

Co potrzebujesz:

  • Certyfikat do trybu offline (wygeneruj w MCU od 1 listopada)
  • Faktura z dwoma kodami QR
  • Procedura: kto wystawia, kto przesyła do KSEF następnego dnia

Scenariusz 2: Awaria ogłoszona przez Ministerstwo

Ministerstwo ogłosi awarię na stronie BIP.

Co robisz:

  • Wystawiasz fakturę w formacie XML
  • Przekazujesz nabywcy (mail, pendrive)
  • Przesyłasz do KSEF w ciągu 7 dni roboczych po ustaniu awarii

Napisz procedurę awaryjną i powieś ją przy biurku osoby wystawiającej faktury.

Tydzień 4: Szkolenie zespołu

Kto musi być przeszkolony:

  • Osoba wystawiająca faktury
  • Osoba odbierająca faktury
  • Księgowa/księgowy
  • (Opcjonalnie) Zarząd

Program szkolenia (2-3 godziny):

  1. Podstawy KSEF (30 min)
    • Co to jest KSEF?
    • Dlaczego to dotyczy naszej firmy?
    • Kluczowe daty: 1 lutego, 1 kwietnia
  2. Logowanie i uprawnienia (30 min)
    • Jak się zalogować?
    • Kto ma jakie uprawnienia?
    • Co robić gdy ktoś odchodzi z firmy?
  3. Wystawianie faktur (45 min)
    • Jak wystawić fakturę w aplikacji?
    • Numer KSEF - co to jest?
    • Gdzie pobrać fakturę?
  4. Odbieranie faktur (45 min)
    • Jak sprawdzić nowe faktury?
    • Jak pobrać faktury do systemu księgowego?
    • Co z fakturami sprzed KSEF?
  5. Procedury awaryjne (30 min)
    • Co robić gdy KSEF nie działa?
    • Tryb offline 24h - kiedy i jak?

Nagraj szkolenie – będzie przydatne dla nowych pracowników.

MIESIĄC 3: Styczeń 2026 - Finalne przygotowania

Tydzień 1-2: Test faktury w środowisku przedprodukcyjnym

Od 15 listopada dostępne jest środowisko przedprodukcyjne. Różni się od testowego tym, że logujesz się na swoje prawdziwe dane.

Test z kontrahentem:

  1. Znajdź klienta/dostawcę, który też przygotowuje się do KSEF
  2. Wystawcie sobie nawzajem testowe faktury
  3. Sprawdźcie:
    • Czy faktury przechodzą?
    • Czy numery KSEF są generowane?
    • Czy odbiór działa poprawnie?
    • Jak długo trwa cały proces?

Jeśli coś nie działa:

  • Sprawdź uprawnienia
  • Skontaktuj się z dostawcą oprogramowania
  • Napisz na formularz kontaktowy na podatki.gov.pl/ksef

Tydzień 3: Komunikacja z kontrahentami

KRYTYCZNE: Duże firmy (powyżej 200 mln euro przychodu) zaczynają wystawiać faktury 1 lutego.

Jeśli kupujesz od dużej firmy, musisz być gotowy odebrać fakturę 1 lutego.

Co zrobić:

  1. Przejrzyj listę swoich dostawców
    • Kto z nich to duża firma?
    • Sprawdź przychody w internecie lub zapytaj bezpośrednio
  2. Napisz mail do dostawców:

"Dzień dobry,

W związku z wdrożeniem KSEF od 1 lutego 2026 chcielibyśmy potwierdzić, czy Państwa firma będzie wystawiać faktury przez ten system.

Jeśli tak, prosimy o informację, abyśmy mogli przygotować nasze procesy odbioru.

Pozdrawiamy"

  1. Przygotuj swoich klientów:

Jeśli wystawiasz faktury od 1 kwietnia (lub wcześniej), poinformuj klientów:

  • Jak będą odbierać faktury?
  • Czy mają dostęp do KSEF?
  • Czy potrzebują pomocy w przygotowaniu?

Tydzień 4: Przerwa techniczna i finalne testy

26-31 stycznia – przerwa techniczna w KSEF.

Ministerstwo przenosi wszystkie dane z KSEF 1.0 do KSEF 2.0.

Co zrobić w tym tygodniu:

  1. Sprawdź uprawnienia po 31 stycznia
    • Czy wszystko zostało przeniesione?
    • Czy zespół ma dostęp?
  2. Przygotuj pierwszy dzień (1 lutego):
    • Kto będzie w pracy?
    • Kto odpowiada za odbiór faktur?
    • Numer telefonu do IT/dostawcy oprogramowania (na wypadek problemów)
  3. Zrób backup obecnych procesów:
    • Na wypadek gdyby coś nie działało, musisz móc wrócić do starego sposobu

1 LUTEGO 2026 - Dzień startu

Dla dużych firm:

  • Zaczynają wystawiać faktury w KSEF

Dla wszystkich (w tym Ciebie):

  • Zaczynają odbierać faktury od dużych firm

Co robić pierwszego dnia:

  1. Rano: Sprawdź czy KSEF działa
    • Wejdź na podatki.gov.pl/ksef
    • Zaloguj się
    • Sprawdź czy widzisz swoje uprawnienia
  2. Pierwszy odbiór faktury:
    • Gdy przyjdzie pierwsza faktura, przejdź przez pełny proces
    • Sprawdź czy integracja z księgowością działa
    • Zapisz czas trwania całego procesu
  3. Bądź w kontakcie z zespołem:
    • Szybko reaguj na problemy
    • Dokumentuj błędy
    • Dzwoń do supportu gdy coś nie działa

1 KWIETNIA 2026 - Pełne wdrożenie

Od tego dnia wszyscy wystawiają faktury w KSEF.

Co się zmienia:

  • Wystawiasz wszystkie faktury przez KSEF
  • Odbierasz wszystkie faktury przez KSEF
  • Koniec z mailami z PDF-ami

Pamiętaj:Do końca 2026 nie będzie kar za błędy. To czas na naukę i poprawki.

Co dalej? Automatyzacja po wdrożeniu

Gdy KSEF już działa, możesz zacząć automatyzować procesy:

Automatyczna kategoryzacja kosztówSztuczna inteligencja przypisuje faktury do projektów i działów. Koniec z ręcznym opisywaniem.

Inteligentne windykacjeSystem sprawdza czy faktura została opłacona i wysyła przypomnienia automatycznie.

Dashboardy w czasie rzeczywistymWidzisz koszty i przychody na żywo, nie po miesiącu.

Asystent AI do KSEFOdpowiada na pytania o przepisy i pomaga w rozwiązywaniu problemów. [Link do filmu o agencie AI]

Podsumowanie: Twoja checklista na 90 dni

LISTOPAD:

☐ Audyt procesów fakturowania
☐ Wybór metody uwierzytelnienia
☐ Budowanie siatki uprawnień w MCU (od 1 listopada)
☐ Wygenerowanie certyfikatu do offline (jeśli potrzebny)

GRUDZIEŃ:

☐ Kontakt z dostawcą oprogramowania
☐ Test aplikacji podatnika
☐ Przygotowanie procedur awaryjnych
☐ Szkolenie zespołu

STYCZEŃ:

☐ Test faktury w środowisku przedprodukcyjnym
☐ Komunikacja z kontrahentami
☐ Sprawdzenie uprawnień po przerwie technicznej (31 stycznia)
☐ Przygotowanie pierwszego dnia (1 lutego)

Potrzebujesz pomocy?

Przygotowanie do KSEF to wyzwanie, szczególnie dla firm, które nie mają działu IT lub czasu na przebrnięcie przez setki stron dokumentacji.

Pomagamy firmom:

  • Przeprowadzić audyt procesów
  • Wybrać optymalne rozwiązania
  • Przeszkolić zespoły
  • Wdrożyć automatyzacje po uruchomieniu KSEF

Umów bezpłatną konsultację – sprawdzimy Twoją sytuację i podpowiemy najlepsze rozwiązanie.

Aplikacje Microsoft
Automatyzacja procesów

Zarządzanie zadaniami w firmie: Excel vs. To Do vs. aplikacja na miarę

Które rozwiązanie wybrać, żeby przestać tracić projekty w chaosie maili i notatek? 80% polskich firm zarządza zadaniami chaotycznie. Kluczowa zasada: nie zmieniaj procesu i narzędzia jednocześnie - najpierw kultura, potem technologia. Microsoft oferuje 5 poziomów rozwiązań: Excel (świetny start), To Do (zadania osobiste), Planner (projekty zespołowe), SharePoint Lists (bazy danych) i Power Apps (aplikacje na miarę). Era IT stworzyła własną aplikację rozwiązującą 3 podstawowe problemy: ludzie kasują dane, brak komunikacji w kontekście zadań i niemożność mierzenia czasu. Nasze rozwiązanie oferuje zero przycisków DELETE, wbudowaną komunikację z mailami, automatyczny tracking czasu oraz zadania zbiorcze i cykliczne. Custom warto rozważyć gdy tracisz dane, potrzebujesz raportów czasowych, komunikacja się rozprasza, masz powtarzalne procesy lub zespół 10+ osób. Rada: zacznij od prostego narzędzia, sprawdź kulturę zadaniową, ewoluuj stopniowo. Zarządzanie zadaniami to podróż, nie cel.

Które rozwiązanie wybrać, żeby przestać tracić projekty w chaosie maili i notatek?

Problem, który zna każda firma

"Kto miał zrobić ten raport?"

"Gdzie jest lista zadań z ostatniego spotkania?"

"Dlaczego ten projekt leży od tygodnia?"

Brzmi znajomo? Witaj w klubie 80% polskich firm, które zarządzają zadaniami... nijak.

Albo w Excel-u (jeśli mają szczęście), albo w chaosie maili, karteczek i "zapamiętam w głowie".

Dlaczego większość firm nie jest gotowa na zadania

Tutaj mała prowokacja: nie każda firma powinna od razu wdrażać system zadań.

Dlaczego? Bo to nie jest problem technologiczny. To problem kulturowy.

Case study z pierwszej ręki

Kilka miesięcy temu automatyzowaliśmy wnioski urlopowe dla 15-osobowej firmy. Właściciel osobiście zatwierdza wszystko.

Wdrożyliśmy system. Po tygodniu dzwoni klient:

"Marcin, to nie działa. Wnioski leżą bez odpowiedzi."

Okazało się, że faktycznie wszystkie wnioski zatwierdza... asystentka właściciela. Ale nikt nam tego nie powiedział, bo "przecież to oczywiste".

Lekcja: Nie zmieniaj procesu i narzędzia jednocześnie.

Najpierw ustalisz KTO, CO i KIEDY robi. Dopiero potem wybierasz technologię.

Porównanie wszystkich opcji w praktyce

Która opcja będzie najlepsza dla Twojej firmy? W tym filmie testuję wszystkie dostępne narzędzia Microsoft i pokazuję demo naszej autorskiej aplikacji:

Zobacz pełne porównanie narzędzi oraz demo aplikacji, która chroni każdy bit danych

5 poziomów zarządzania zadaniami

Poziom 1: Excel (nie gardzę!)

Dla kogo: Firmy zaczynające przygodę z zadaniami

Zalety:

  • Wszyscy znają
  • Natychmiastowy start
  • Zero kosztów licencji

Wady:

  • Łatwo coś skasować
  • Brak automatyzacji
  • Trudne udostępnianie

Verdict: Świetny początek. Nie wstydź się Excel-a!

Poziom 2: Microsoft To Do

Dla kogo: Zadania osobiste, małe zespoły

Zalety:

  • Intuicyjny
  • Synchronizacja między urządzeniami
  • Przypomnienia

Wady:

  • Zbyt prosty dla większych projektów
  • Brak zaawansowanego trackingu

Poziom 3: Microsoft Planner

Dla kogo: Projekty zespołowe, firmy z Office 365

Zalety:

  • Tablice Kanban
  • Integracja z Teams
  • Przypisywanie zadań

Wady:

  • Brak zaawansowanych raportów
  • Trudność z większymi projektami

Poziom 4: SharePoint Lists

Dla kogo: Firmy potrzebujące baz danych

Zalety:

  • Elastyczne formularze
  • Automatyzacja z Power Automate
  • Integracja z Microsoft 365

Wady:

  • Wymaga konfiguracji
  • Może być przytłaczający

Poziom 5: Power Apps (aplikacja na miarę)

Dla kogo: Firmy z wysokimi wymaganiami

I tu dochodzimy do sedna...

Dlaczego stworzyliśmy własną aplikację

Po latach wdrażania standardowych rozwiązań doszliśmy do wniosku: brakuje nam kontroli.

Problem nr 1: Ludzie kasują dane

"Ups, przypadkowo usunąłem projekt z 50 zadaniami."

Słyszałeś to? My tak. Wielokrotnie.

Rozwiązanie: W naszej aplikacji nie ma przycisku DELETE. Nigdzie. Zero możliwości skasowania czegokolwiek.

Problem nr 2: Brak komunikacji w kontekście

Zadanie w Planner-ze, rozmowa na Teams, mail w Outlook. Gdzie jest kontekst?

Rozwiązanie: Wbudowany moduł komunikacyjny. Komentarze przypisane do osób (@jan, zobacz to), możliwość wysłania maila bezpośrednio z zadania.

Problem nr 3: Niemierzalność

"Ile czasu zajął nam ten projekt?"

Wzruszenie ramionami

Rozwiązanie: Automatyczny tracking czasu. Kliknięcie "rozpocznij" → praca → "zakończ" = dokładny czas realizacji.

Funkcje, których nie znajdziesz nigdzie indziej

1. Zadania zbiorcze

Realizujesz podobne projekty? Na przykład: research → wycena → oferta → negocjacje?

Stwórz szablon z 15 zadaniami. Jeden klik = wszystkie zadania przypisane do odpowiednich osób.

Oszczędność czasu: 90%

2. Zadania cykliczne

"Przygotuj raport dla księgowości" - co miesiąc, 25 liczby.

Automat sprawdza codziennie i dodaje zadanie we właściwym dniu.

3. Historia bez luk

Każdy komentarz, każda zmiana, każde działanie - wszystko zapisane na zawsze.

Audyt projektu po roku? Żaden problem.

Kiedy warto iść w custom?

Nie od razu.

Zacznij od Excel-a lub Planner-a. Sprawdź czy kultura zadaniowa się przyjmuje.

Rozważ aplikację na miarę gdy:

  • Tracisz dane z zadań
  • Potrzebujesz raportów czasowych
  • Komunikacja rozsiewa się po 5 narzędziach
  • Masz powtarzalne procesy projektowe
  • Zespół przekracza 10-15 osób

3 pytania przed wyborem narzędzia

  1. Czy moja firma ma kulturę pracy zadaniowej?
  2. Jakie mam największe problemy z obecnym systemem?
  3. Ile jestem gotów zainwestować w rozwiązanie?

Co dalej?

Zarządzanie zadaniami to podróż, nie cel.

Zacznij od prostego narzędzia. Sprawdź co działa, co nie. Ewoluuj.

A jeśli potrzebujesz czegoś więcej niż standard?

Porozmawiajmy. Pokażemy Ci naszą aplikację w akcji i sprawdzimy, czy to kierunek dla Twojej firmy.

Nie marnuj czasu na powtarzalne czynności.
Zautomatyzujmy Twój biznes wspólnie!
Porozmawiajmy o konkretnych procesach, które możemy dla Ciebie usprawnić.